Panie Staszku!

Panie Staszku!

Nie jestem pewny czy rzeczywiście wszystko powinno dziać się w przestrzeni publicznej.

Tak jak napisał Tomek, to samo powiedziane przez niego jako cytat jest inaczej odbierane (obaj podejrzewaliśmy o te słowa adminów), niż jakby autor tych słów zamieścił je u siebie. Możliwe, że w takim wypadku połowa tekstowiska by zaczęła wychwalać go, a druga połowa zaczęłaby wlewać na niego pomyje, zaś nikt by nie zastanowił się nad treścią. Proszę o tym pomyśleć i nie boczyć się na Igłę i Sergiusza.

Wystarczy, że Igła boczy się na tekstowisko, a Sergiusz jest normalnie wypalony. Czy jest Pan gotów wziąć na siebie część odpowiedzialności za tekstowisko, jeśli okaże się to niezbędne do jego przetrwania?

Pozdrawiam


Chyba. By: merlot (26 komentarzy) 20 marzec, 2010 - 01:27