oj, no wiem to wszystko, taki żart w słabym stylu miałem, z tym fochem, to bym akurat się przy bierniku nie upierał, bo brzmi beznadziejnie, acz w zasadzie mam pan rację.
Pino, słuchać to z zupełnie innej parafii, bo wymaga zawsze dopełniacza (posłuchałem muzyki/głosu/nauczycielki/szczekania itd)
Inna sprawa, że radio było długi czas słowem nieodmiennym, więc dla konserwatystów językowych “słuchać radio” jest w porządku.
A jeść pączek jest jak najbardziej poprawne tak jak i pisać sms, wysyłać list, wysłać mail itd
Acz oczywiście powszechnie pisze się smsa, wysyła maila i je pączka.
Chociaż z drugiej strony jemy obiad/posiłek/kalafior/, piszemy list (nie lista) wysyłamy prezent (nie prezenta)
No cóż, dopełniacz w niemczyźnie wymiera na rzecz celownika, a u nas triumfuje z biernikiem:)
Pino, strzał w stopę:), @JM
Panie Jerzy,
oj, no wiem to wszystko, taki żart w słabym stylu miałem, z tym fochem, to bym akurat się przy bierniku nie upierał, bo brzmi beznadziejnie, acz w zasadzie mam pan rację.
Pino, słuchać to z zupełnie innej parafii, bo wymaga zawsze dopełniacza (posłuchałem muzyki/głosu/nauczycielki/szczekania itd)
Inna sprawa, że radio było długi czas słowem nieodmiennym, więc dla konserwatystów językowych “słuchać radio” jest w porządku.
A jeść pączek jest jak najbardziej poprawne tak jak i pisać sms, wysyłać list, wysłać mail itd
Acz oczywiście powszechnie pisze się smsa, wysyła maila i je pączka.
Chociaż z drugiej strony jemy obiad/posiłek/kalafior/, piszemy list (nie lista) wysyłamy prezent (nie prezenta)
No cóż, dopełniacz w niemczyźnie wymiera na rzecz celownika, a u nas triumfuje z biernikiem:)
grześ -- 09.01.2012 - 17:21