O pączku akurat wiedziałam, bo właśnie na tym przykładzie ktoś mi kiedyś tłumaczył, że je się pączek, ale moim zdaniem brzmi to niewiele lepiej od “strzelać foch”. Słuchania się nie czepiam, mój błąd.
Ale z tym wymieraniem nie zgodzę się zupełnie, przecież jest odwrotnie, ciągle słyszę/czytam biernik zamiast dopełniacza, aaa, głosy słyszę.
grześ
To ja przepraszam (rzekł wódz).
O pączku akurat wiedziałam, bo właśnie na tym przykładzie ktoś mi kiedyś tłumaczył, że je się pączek, ale moim zdaniem brzmi to niewiele lepiej od “strzelać foch”. Słuchania się nie czepiam, mój błąd.
Ale z tym wymieraniem nie zgodzę się zupełnie, przecież jest odwrotnie, ciągle słyszę/czytam biernik zamiast dopełniacza, aaa, głosy słyszę.
Pino -- 09.01.2012 - 18:27