w Trójce za Sobały nie było żadnego lewicowego dziennikarza, a antene od poniedziałku do piątku w “Trójce po trzeciej” mieli na wyłączność: Sakiewicz, Ziemkiewicz, Wildstein, Magierowski i chyba jeden centrowy Godlewski.
Poza tym Marcin Wolski i Reszczyński.
Rozumiałbym jeszcze gdyby te audycje były dobre i profesjonalnie wykonane, ale to była w większośći amatorka i ideologia.
Poldku, manipulujesz,
w Trójce za Sobały nie było żadnego lewicowego dziennikarza, a antene od poniedziałku do piątku w “Trójce po trzeciej” mieli na wyłączność: Sakiewicz, Ziemkiewicz, Wildstein, Magierowski i chyba jeden centrowy Godlewski.
Poza tym Marcin Wolski i Reszczyński.
Rozumiałbym jeszcze gdyby te audycje były dobre i profesjonalnie wykonane, ale to była w większośći amatorka i ideologia.
grześ -- 08.02.2012 - 13:46