Czy można wiedzieć, w którym szpitalu leży ta ciężarna zakonnica, co to przejechał ją na pasach Komorowski? No i najważniejsze – czy dziecku nic się nie stało? Zatroskany Obywatel.
*
Wyczytałem, że wśród lemingów zapanowała nowa moda – otóż spotykają się oni na nabożeństwach majowych. Poważnie, mieszkańcy „miasteczka Wilanów” pieją pod kapliczkami kościółkowe, to jest, chciałem rzec, churchingowe pieśni, niczym jakieś mohery. I ponoć wcale nie czynią tego ironicznie. Cóż, kto śpiewa modli się podwójnie, więc może faktycznie kurs franka spadnie w końcu do jakiegoś akceptowalnego poziomu.
*
Ponieważ maj już za nami, to mam dla wielkomiejskich neofitów propozycję na niedzielny churching w sezonie letnim. Warto „Boże coś Polskę” kończyć słowami: „przed Twe ołtarze zanosim błaganie / niski kurs franka racz nam wrócić Panie”. Wtedy nawet pani redaktor Pochanke zapamięta – a może i zaśpiewa?
*
Panowie Balcerowicz i Petru wrócili niedawno z urlopu w Tajlandii, gdzie poddali się popularnej w tamtych stronach wśród prostytutek operacji przywrócenia cnoty i otworzyli nowy polityczny zamtuz pod nazwą „Nowoczesna.pl”. Jestem wstępnie zainteresowany, mam tylko pytanie – pokazy na sex-kamerkach też będą? Wszak, jak pokazały wybory prezydenckie, internet to potęga.
*
Wstukałem w wyszukiwarkę frazę „Nowoczesna.pl”, by zerknąć sobie na tę nową inicjatywę politycznych dziewic z odzysku. Jako jeden z pierwszych wyników pojawił mi się odnośnik do serialu „Rodzinka.pl” i odcinka „Nowocześni dziadkowie”. Ale jaja, chciałby się zakrzyknąć za Bieńkowską – dokooptujcie sobie jeszcze Karolaka i będzie komplet.
*
Cofnę się na chwilę do kampanii prezydenckiej. Małe zamieszanie wywołały ogniste pocałunki Wuja Narodu z Andrzejem Hadaczem – zapewne efekt genderowego szkolenia na Paradzie Równości. Mnie jednak zabrakło innego bohatera pamiętnych nocy na Krakowskim Przedmieściu – gdzie się podział Zbigniew S. pseudonim „Niemiec”, król warszawskich alfonsów, który pod swe skrzydła wziął nawet panią Annę Muchę? Wszak pod krzyżem po obu stronach najaktywniej ekscytowało emocje dwóch prowokatorów – Hadacz wśród obrońców i „Niemiec” wśród napastników. Całość zaś, jak wiemy, zainicjował Komorowski. Wstyd, panie prezydencie – tak się odcinać od własnego zaplecza.
*
W sondażowniach ktoś przestawił wajchę i PO spadła na 3 miejsce – za PiS i wirtualną partią kukizowców. W związku z tym wybuchła panika niczym w płonącym lupanarze, której efektem jest m.in. nagłe objawienie się „konserwatywnego skrzydła” partii. Ów konserwatyzm polega na wydzwanianiu do polityków PiS z błagalnym sondowaniem, czy nie przygarnęliby nawróconych platformersów na swe listy wyborcze. Nie dziwię się – tyle biznesów ponakręcanych i nagle trzeba się zwijać? To niehumanitarne – tu nie ma co czekać, tu trzeba skorzystać z przewidzianej na takie okazje ustawy o bratniej pomocy i to szybko – póki Bronek jest jeszcze (p)rezydentem.
Gadający Grzyb
Notek w wersji audio posłuchać można na: http://niepoprawneradio.pl/
„Pod-Grzybki” opublikowane w „Polsce Niepodległej” nr 21 (03-09.06.2015)
komentarze
Panie Piotrze!
Uśmiechnąłem się raz czy dwa, ale bez szaleństw.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 05.06.2015 - 21:08@JM
Bo ja tylko się wyzłośliwiam.
pozdrawiam
Gadający Grzyb
Gadający Grzyb -- 07.06.2015 - 20:49