Ile znaczy prawicowe mędrkowanie i darcie mordy ciętej żyletką, świadczy fakt, że Krauze już dawno został przesłuchany i postawiono mu zarzuty. A miał być ponoć nietykalny.

Ile znaczą słowa Warzechy o Ćwiąkalskim, świadczy fakt, że Ćwiąkalski chce pozbawić samorząd przeprowadzania zawodowych egzaminów prawniczych, a taki miał być ponoć lojalny wobec swojego środowiska.

Ile znaczy pogląd, że prawica potrafi robić telewizję z misją, świadczy TVP Kultura, w której ostatnio nadano „Wiedźmina”, a w święta … „O dwóch takich co ukradli księżyc”.

Ile znaczą święta Bożego Narodzenia, widać po wigilijnych wspomnieniach, wedle których największą świąteczną traumą jest koszmarna samotność, której bólu nie potrafią złagodzić nawet, tak ponoć w spazmatycznym napięciu oczekiwane, przyjście na świat Jezusa. A to przecież Jezus jest najważniejszy.

Ile znaczą psychologiczne umiejętności Nicponia, świadczy publiczne śpiewanie kolędy przez Senyszynową, która to ponoć ma zazdrościć katolikom oprawy wigilijnej i wstydzić się głośno zawodzić kolędy.

Ile znaczy salon24.pl świadczy strona główna z wpisami drache, beowulfa i xiazeluki.

Ile znaczy widzi mi się gospodarza świadczy wywalenie xiazeluki z tekstowiska przez Jareckiego.