Igła – osieł, wyłączył komenty pod swoim postem. Trudno!
Życzę mu Wszystkiego Najlepszego, a w pakiecie także “pogody ducha”
Jego tekst pachnie
Jego tekst iskrzy
Jego tekst gra melodię spełnienia
To już Referent mu napisał ( wkleił ) przedwczoraj z Mackiewicza
To niech się Igła choć tutaj odezwie, albo i nie.
Kryzys, męka bezgotówkowa oraz zwyczajna bieda – Chciałbym chociaż z Igłą pogadać, a ten w dzień narodzin Pana – ślacheckie stroi fochy!
A o wybaczeniu grzesznikom nie pamięta, a to niemalże obowiązek jest!
esta! esta!
komentarze
Ano wybaczać trza umić,
w sumie wybaczamy igłe to wyłączenie komentów za dobry tekst?
No niech będzie…
Tak se myślę, że czasem to najtrudniej sobie wybaczyć, ale w ogóle to sorry, że się wcinam w rozmowę z Igłą twoją:)
Ale tak mam.
pzdr
grześ -- 22.12.2008 - 20:41Jacek
piekny , świetny ten jego takt, kurka a się chowa i kryguje
ech, kurcze pałka
w sumie lepszy osieł niż karp
bo nawet osieł gada
pozdrawiam wzywając Igłę do opamiętania:)
prezes,traktor,redaktor
max -- 22.12.2008 - 20:49Max,
a że co karpie niby nie gadają?
Choć w sumie może nie, a u mnie w tym roku wigilia bezkarpna będzie.
pzdr
grześ -- 22.12.2008 - 20:51Coś jest nie tak bo na moim tęz nie można komentować...
prezes,traktor,redaktor
max -- 22.12.2008 - 20:52He, he,
Igła powyłaczał pewnie przy okazji innym,
złośliwiec:)
A co by nie.
pzdr
A w ogóle głupie mam pytanie, czemu tekst jest ten, jacku, w dobra muza TXT?
pzdr
grześ -- 22.12.2008 - 21:02grzesiu
Może Jacek nam zaraz jakąś kolędę zaśpiewa jakąś albo co… ;-)
Jacek Ka. -- 22.12.2008 - 21:08pzdr
No myślę,
na trzy głosy, razem z Ciapkiem.
grześ -- 22.12.2008 - 21:08W zastępstwie za milczenie Igły.
Grzesiu
Tak mi się palec omsknął ale mogę do tego dorobić ideologię, że zakosiłem Iwonie przezroczysty szlafroczek i sobie biegam po okolicy, pragnąc zostać biatlonistą – szukam i śniegu, i karabinu i strzelnicy.
Razem z Ciapkiem się nie da, bo pochowałem go w ogrodzie dwa miesiące temu.
Otruł go bandyta i biedactwo mi skonało na rękach – za szybko to szło na pomoc -tak się z niego pot lał i łzy z oczu – no kurwa!
Wiesz – on lubił czasem uciec – ale o jego groźności niech świadczy, że pod bramą się wyczołgiwał.
ale mam kota -reinkarnację Grubka. Identyczny.
Jacek Jarecki -- 22.12.2008 - 21:27Brudas i grubas, choć ma 5 miesięcy wygląda jak przeciętny dorosły kot. Z osiedla czyli potomek. wiesz -taka sama plama na łebku nawet!
?
Rzadko odpowiadam, prawda, na pytania, komentuję tylko u znajomych, raz w miesiącu konfiguruję skórkę. Zamierzam korzystać z opcji ignoruj, prawda, blogera. Jeśli ją, prawda, znajdę. Interesuję się kulturą i sztuką. Lubię wołowinę i czerwone, prawda, wino i dyskusje o niczym, z których, prawda, wynikają rzeczy poniekąd interesujące.
Igła -- 22.12.2008 - 21:29Nie gram w piłkę nożną.
Kurde.
Bo i po co się..
Pocić
Igła
Dzięki Bogu, że żyjesz, choć mi doniósł jakiś pochopny młodzieniec, że Bar już wzięty!
Jacek Jarecki -- 22.12.2008 - 21:35A my – w las!