Siedzę pod orzechem. Będzie z tego drzewa ze sto dwadzieścia kilo orzechów. Zimno. Wieje wiatr przeklęty i przynosi głos trąbki z cmentarza. Trąbka gra melodię o ułanie, co nagle z konia spadł.
Znamy to! Musi kogoś zakopują. Zimno. Wieje wiatr i maleńkie orzeszki tak sobie spadają, raniąc ogórki und kalarepę. Pierwszą najdelikatniejszą kalarepkę dałem żonie. Obsmyczyła i zjadła. Dostałem buziaka. Jeśli ktoś ma, niech mi da. Kurwa! Wstaje rano, podglądam ptaszki. Moje skromne suczki przynoszą piołkę do tenioads. Przynoszą piłkę do tenisa !
Rolland Garros. To ich zabawka. Jest taka gadka, że psy są niczym małe dzieci. To prawda! Moje suczki mają piłkę tenisową. Inne piłki zagryzły, ale tę, jako że niby z Rolland Garros, nie zgryzają. Bawią się. Przynoszą ją meni. Kładą przede mną, kładą na moich kolanach, gdy piszę.
Siedzę pod Orzechem a wiatr duje. Kalarep mam 206, 116 buraków zaflancowanych… Inne sprawy to telewizja. Nie oglądam telwizji Radio szumi. Żakowski śpi. Jutro sobota. Będę rozglądał się w Salonie24. Tam został jeno Coryllus. To prawdziwy prawdziwek! Napisał meni, bym pisał o miłości. A o czym, kurwa, piszę?
Zofia Romaszewska i jakiś Bodnar z Helsińskiej, kandydatami na RPO. Jednego RPO poznałem. Lunch z tym RPO zjadłem na koszt podatnika, a w mojej przytomności ten RPO wysupłał/zapłacił napiwek.
Przy okazji opowiedział meni kilka anegdot. Najlepsza o Sikorskim, który zaprosiwszy ambasadora USA na obiad, nażarł się kawiorem, a potem zaproponował podział rachunku facetowi, który zjadł jabłko w cieście. Taki lajf! a wydarzyło się to w Roku Pańskim 2008!
Pytam, kto tutaj nadbiega? Oto, całująć bolący łepek żony, zlizałem jej z czoła cały puder. W smaku nijaki! Nijaki w smaku jest puder!
komentarze
re: Anakonda w smaku...
A ja męczę się nad tekstem, którego w gruncie rzeczy nikt nie przeczyta. Same podrzędnie złożone zdania, bez dialogów i akcji. Może wiesz, po co?
referent -- 19.06.2015 - 20:28Mam gorzej
Napisałem powieść. 612 stron. Chca kupić, to poprawiam. Zostało 395. Powieść z głupiej zrobiła się idiotyczna. Jak, kurwa, żyć?
Jacek Jarecki -- 19.06.2015 - 23:01Panie Jacku!
Najlepiej normalnie. :)
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 22.06.2015 - 21:24Jako
Bronkozaur?
Jacek Jarecki -- 23.06.2015 - 13:31Panie Jacku!
To też jakaś opcja, choć głupia.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 20.07.2015 - 21:57