Jeden się ucieszy a inny się wkurzy jak sto tysięcy diabłów zamkniętych w jednym worku.
Teraz gadam tylko tu i u siebie na blogspocie. Skończyło się, prawda, babci sranie!
Raz, że nie mam już tyle czasu co niedawno ( na szczęście )
Dwa, że chociaż poczuwam się do bycia, a przynajmniej do bywania chamem, swoją wartość znam i nie pozwolę sobie, by jakiś analfabeta sobie mną pysk wycierał. Niech sobie, prawda, premierem wyciera.
Na pierwszych stronach książki “Dwanaście krzeseł” przytomny czytelnik znajdzie opis dwóch, rywalizujących ze sobą zakładów pogrzebowych.
Jeden nazywał się cudnie: “Bywajcie”
Drugi “Nimfa” ( ??? – ja z pamięci )
No to bywajcie damy i huzary!
Na Zdar!
komentarze
Witam
Jak napisałem na S24, będę tu zaglądał a może i coś skrobne od czasu do czasu.
Tymczasem pozdrawiam, jeszcze z Piwnicy
Milton Ha -- 25.11.2009 - 20:57No Jacku,
ale co ty się tak anonsujesz:)
Nie wiem, co ty sądzisz na ten temat, ale dla mnie jesteś nieodzownym elementem TXT, no:)
I podejrzewam, że nie tylko dla mnie:)
Pozdrówka.
I jeszcze piwniczanie niektórzy nadciagają, dobrze jest.
Tylko mojego ulubieńca jerry’ego (ostatni raz jako ostatniraz widziany:)) czekać, że tu akurat kąśliwie zauważę:)
A a propos salonowych różnych nicków, ja to na TXT z chęcią bym Chevaliera widział np.
Pozdrówka.
P.S. Pozdrawiam piwniczanina Miltona Ha:), choć raczej się nie znamy, ale nick kojarzę.
grześ -- 25.11.2009 - 21:35Eee,,
nudy jakieś?
Giez cię ukąsił, czy baba potłukła ci butelki po piwie?
A może cię cóś straszy?
Jaki salon, o co chodzi?
Czyżby stało się coś równie ważnego w blogosferze jak to, że Azrael został niezależnym blogerem, [email protected]RRK obiektywnymi komentatorami a ty żeś ostatecznie przestał być gwiazdą u Jankesów?
TO JEST CO NAJMNIEJ TAK SAMO WAŻNE, ŻE BIELECKI ZOSTANIE PREMIEREM!!!
No nie uwierzę?
Igła -- 25.11.2009 - 21:42No co ty?
Chyba otworzę Jareckie?
Panie Igło, pan to ma złe informacje,
nie ma obiektywnych komentatorów, Jarecki u jankesów to banitą jest ostatnio:) i go nawet na SB nie mówiąc o SG nie wpuszczają.
A Jareckie,to akurat dobry pomysł, chyba:)
pzdr
grześ -- 25.11.2009 - 21:46Igła - pierdolisz?
Przebiegając korytarzem między kuchnią a miejscem pracy, ujrzałem ta małpę w TV. I do Iwony mówię...tego idioty brakowało tylko!
No ładnie!
Wspólny blog I & J
Jacek Jarecki -- 25.11.2009 - 22:00Grzesiu ulubiony
Kto chce to sobie przyjdzie.
Ja teraz księgowe roboty robię to i głupio gadam.
Pozdrowlaśki!
Wspólny blog I & J
Jacek Jarecki -- 25.11.2009 - 22:03Chevaliera?
Nie mam żadnego uczulenia na lewicę, ale ten koleś, oprócz niezłej wiedzy, jest pretensjonalny i zarozumiały jak sto diabłów. Zabił mnie wypowiedziami ws. zburzenia Pekinu (akurat jestem za) i propozycją, żeby zburzyć przy okazji Kraków. Inżynierowa Młodziakowa, kurde ;P
PIno, bywa zarozumiały i bywa wkurzający,
ale po odejści Majora z S24 chyba najlepszy piszący tam po lewej stronie:)
I potrafi iść pod prąd.
W porównaniu z takim totalitarystą Fołtynem np. to Chevalier to świetny jest:)
A w ogóle po co ty wstajesz o 6 rano?
Przerażasz mnie:)
Chyba że musisz.
Ja spadam do pracy zaraz.
No ale za 5 godzin zaczyna mi się 4-dniowy weekend:)
grześ -- 26.11.2009 - 06:07Jak to po co?
Bo się wyspałam.
Na siłę mam spać?
:)
Pani Pino!
Jest tyle ciekawych rzeczy do robienia w łóżku. Wcale nie trzeba od razu spać.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 26.11.2009 - 10:25Panie Grzesiu!
A co to jest ta lewa strona? Przecież cały ten salon jest pro PiS-owy więc sprawiedliwie lewicowy, zaś nieliczni oponenci są obywatelsko lewicowi. Gdzie tam jest prawica?
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 26.11.2009 - 10:27Cześć Miltonie
Też zajrzę, co wy tam, na przykład, robicie?
Na dżemy i inne konfitury chyba za późno.
No chyba, że konsumujecie coś?
Wspólny blog I & J
Jacek Jarecki -- 26.11.2009 - 16:09Panie Maciejowski
Zamknij Pan oczy i wymień dziesięciu salonowych pisowców ( Czarniecki się nie liczy )
Jacek Jarecki -- 26.11.2009 - 16:11Poydro
Wspólny blog I & J
Grzesiu
Co to jest w stanie o 6? Ja wstałem dzisiaj 5:15 a o 6:30 znów byłem w ‘uchu” i spałem do 8:30. To jest dopiero coś!
Wspólny blog I & J
Jacek Jarecki -- 26.11.2009 - 16:13Panie Jerzy,
chodzi mi że nie jest on, Chevalier znaczy ni konserwatywnym liberałem tzw. ni konserwatystą ni pisowcem ni uprowcem ni fundamentalistą cyz integrystą czy frondystą chrześcijańskim ni rewolucjonistą prawicowym, co wieszać innych chce itd
W każdym razie Chevalier odróżnia się od 80% salonu 24, moim skromnym zdaniem:)
Odróżnia się i na plus od lewaków typu Fołtyn.
grześ -- 26.11.2009 - 16:20Jacku, ja też wstałem o 5.15,
a o 6.15 to ja na przystanek szedłem:)
Nienawidzę czwartków, nienawidzę, nienawidzę.
grześ -- 26.11.2009 - 16:21Nienawidzę.
Nienawidzę czwartków:)
Panie Jacku!
Ja w salonie, to czytuję tylko Krzysztofa Leskiego i swoją wiedzę o postawach salonowiczów czerpię z komentarzy u niego. Może nie ma tam dużo PiSowców, niemniej nazywanie zwolenników którejkolwiek z partii sejmowych prawicowcem urąga prawicy. To są lewicowcy bądź lewacy, a w najlepszym razie bezideowcy.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 26.11.2009 - 16:33Panie Jerzy
W takim razie, na prawicowca według pańskiej receptury bałbym się nawet spojrzeć.
:) Niech pan jakiegoś wymieni – z ciekawością się zapoznam
Wspólny blog I & J
Jacek Jarecki -- 26.11.2009 - 16:50Jacek
Dwa, że chociaż poczuwam się do bycia, a przynajmniej do bywania chamem, swoją wartość znam i nie pozwolę sobie, by jakiś analfabeta sobie mną pysk wycierał. Niech sobie, prawda, premierem wyciera.
Ja też sobie na to nie pozwalam, choć “analfabeta” napiera, wpiera i pysk sobie próbuje wycierać.
Magia -- 26.11.2009 - 17:04Ergo… tylko brak czasu jakoś Cię tłumaczy. :)
Panie Jacku!
Skąd ja mam wiedzieć, gdzie się prawicowcy pochowali. Może oni na wojnie wyginęli, a może za komuny sczeźli. nie wiem. Ja się nie czuję prawicowcem ani lewicowcem, bo ja liberał jestem, a to zupełnie inny wymiar.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 26.11.2009 - 17:23Panie Jerzy
O mamo, Liberałem???
Ja tam już wole być socjalistką, niż liberałem.
Liberał, niestety ostatnio mi się kojarzy tylko z POwcami.
Pozdro.:D
Wspólny blog I & J
Alga -- 26.11.2009 - 19:54Pani Iwono!
Z POwców są tacy liberałowie, jak z koziej d…y trąba. Jak liberał może tolerować sytuację ograniczania wolności, podnoszenia podatków i podobne debilizmy rodem z Brukseli? Nie można być brukseloentuzjastą i liberałem – to coś jak gorący lód, czyli oksymoron.
Dla mnie liberał to ktoś kto wierzy, że wolność człowieka jest ograniczona tylko wolnością innych ludzi, zaś państwo jest po to, by służyć ludziom, a nie być ich właścicielem.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 26.11.2009 - 22:11No i się pogubiłem
to zapewne bez tej lampki od rowerka, którą mi państwo zarąbało
MarekPl -- 26.11.2009 - 23:47O co tą razą idzie ?
__________________________________________
mnie już nic nie przeraża tak bardzo
wzrusza mnie płacz skrzywdzonego dziecka
i bezsilność złamanego człowieka.
Libierałam panie Jerzy są również SLDowcy
wolę być jednak konserwatywana, bez liberalizmu.
Tyle, że to na dłuższą rozmowę.
A jakoś ostatnimi czasy zaczyna mnie przerażać wizja końca cywilizacji europejskiej.
Wspólny blog I & J
Alga -- 26.11.2009 - 23:55Pani Iwono!
Jak się urzędnicy wp…ją we wszystko, to nie ma mowy o liberalizmie. Liberałem to był Mieczysław Wilczek. Po nim nie było u władzy żadnego liberała, więc nie wiem skąd Pani ich wzięła w SLD. Mafia nie jest elementem świata liberalnego. Raczej jest jego zaprzeczeniem.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 27.11.2009 - 05:11Panie Jerzy
Teraz czytam ten koment dopiero. z Wilczkiem w tekście wyskoczyłem sam z siebie. Co jest grane? Cud jakiś czy zwykłe i najnormalniejsze w świecie przenikanie dusz?
Wspólny blog I & J
Jacek Jarecki -- 27.11.2009 - 22:08Panie Jacku!
Boże uchowaj od przenikania dusz z Panem. Proszę sobie zafundować przenikanie z panią Iwoną, a mnie proszę nie przenikać.
Pozdrawiam :)
Jerzy Maciejowski -- 27.11.2009 - 22:31Panie Jerzy
Dusza, to co innego niż ciało, Panie Jerzy….
Pozdrawiam.:D
Alga -- 27.11.2009 - 22:43Wspólny blog I & J
a swoją drogą, niech ich pan posłucha od lewa do prawa
wszystkie liberały, czy “leberały”, jak mawia mój przyjaciel.
Wspólny blog I & J
Alga -- 27.11.2009 - 22:45Pani Iwono!
Odnośnie duszy, wolę mimo wszystko, nie ryzykować.
Odnośnie liberałów, to proszę mi pokazać jednego polityka, od „lewa” do „prawa”, który działał na rzecz zwiększenia swobód obywatelskich i ograniczenia władzy państwa. Wtedy będziemy dyskutować czy jest liberałem, czy tylko farbowanym lisem.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 28.11.2009 - 04:34cześć cześć cześć
\m/
__________________________________________________________________
Docent Stopczyk -- 01.12.2009 - 23:55“Cała siła fotografii ulicznej opiera się na zdjęciach zrobionych bez pozwolenia”
Gilbert Duclos
Puk, puk
Dzień dobry. :)
Kisiel -- 02.12.2009 - 16:28“Teraz gadam tylko tu i u
“Teraz gadam tylko tu i u siebie na blogspocie. Skończyło się, prawda, babci sranie!”
Dowcip tygodnia. :p
Docent Stopczyk -- 02.12.2009 - 16:45__________________________________________________________________
“Cała siła fotografii ulicznej opiera się na zdjęciach zrobionych bez pozwolenia”
Gilbert Duclos
Docent,
mówiłam, że będziemy mieć inwazję :) Choć trzeba przyznać, na razie są grzeczni.
Trochę mnie tylko irytują te banerki po lewej do niepopków…
Stopczyk
Po co się, prawda, odzywasz jak zupełnie nie wiesz, o co chodzi?
Słyszałem, że poszło zagranie za ponad dwa miliony.
To jest ciekawe. Cicho lepiej siedź! to znaczy głośno, ale ode mnie się odwal.
Wspólny blog I & J
Jacek Jarecki -- 02.12.2009 - 17:34Kisiel?
Prawdziwy Kisiel,jakiego znamy z Salonu24?
Jacek Jarecki -- 02.12.2009 - 17:36Ja nie mogie!
Wspólny blog I & J
Jarecki
powinieneś mieć w podręcznym folderze dwa piliki tekstowe żeby je wklejać do notek. jeden na okoliczność kiedy wielce obrażony odchodzisz, a drugi kiedy z fanfarami wracasz.
z tobą raz znaleźć to dziesięć razy zgubić
cześć cześć cześć
_________________________________________________________________
Docent Stopczyk -- 02.12.2009 - 18:09“Cała siła fotografii ulicznej opiera się na zdjęciach zrobionych bez pozwolenia”
Gilbert Duclos
J. J. Można zajrzeć od czasu do czasu i poklikać?
E tam zaraz prawdziwy, tylko taki jak budyń dra Oetkera na blogu Kominka. Cieniutki, panie, cieniutki. Przeżuty i wypluty przez spółkę Iggy&Radek.
Kisiel -- 02.12.2009 - 19:31O pan Kisiel,
to sie nam Yassa ucieszy:)
A i tak nieśmiało zasugeruję, z tego co tam po kryjomu pana podczytywałem w S24, to mam wrażenie, że pan o literaturze dużo wie i się interesuje, choćby twórczością Wata Aleksandra.
Może kiedyś jakiś wpis?
:)
Pozdrowienia.
grześ -- 02.12.2009 - 19:39Stopczyk
Nawet mam trzeci.
I chyba tego trzeciego w końcu użyje.
Wspólny blog I & J
Jacek Jarecki -- 02.12.2009 - 20:36ten trzeci
zostaw sobie na koniec internetu
Docent Stopczyk -- 02.12.2009 - 21:23__________________________________________________________________
“Cała siła fotografii ulicznej opiera się na zdjęciach zrobionych bez pozwolenia”
Gilbert Duclos
A kiedy on będzie?
Bo jakby co, to muszę kupić ze dwie talie kart, monopol, bierki, kości i reaktywować swoje związki z curlingiem, żeby nie umrzeć z nudów :)