Cypryjczycy przedkładają nad alkohol kawę.. Piją ją pasjami..
Najpopularniejsze są dwie formy tzw. “kypriako” i “frappe”
KYPRIAKO
potocznie nazywana kawą po cypryjsku. Obiektywnie oceniając… w Turcji kawa po turecku, w grecji – po grecku, w egipcie- grecka…
o co chodzi??
kawa parzona w małym kokilku, mielona, mocna…..
podawana w mikroskopijnych filiżankach…... ZAWSZE wraz ze szklanką zimnej wody…
rozróżniamy na Cyprze:
“SKETO”-gorzka
“MISO” – z jedną łyżką cukru
“GLIKO” – słodka (2/3 łyżki cukru)
FRAPPE
w polsce zwane kawą mrożoną. Piankowaty mix wody z kawą instant z dodatkiem (nie zawsze) mleka i lodu. Praktycznie każdy cypryjczyk ma swoja wersję preparacji tego tworu….
HORROR barmana …. 20 cypryjczyków na frappe…. (20 wersji przygotowania i podania) przeżyłem, więc wiem
:D
Co do alkoholu:D
więc…
MAMY KEO lokalny browar… którego produkty moi koledzy z warszawskiej pragi określili by co najwyżej mianem $!$#$%@ sikacza… a jest to monopolista….
istnieje też także niszowy LEON... browar który telepie się chyba tylko dlatego żeby nikt nie oskarżył KEO o monopol…......
bo jakoś w życiu nie spotkałem kogoś zamawiającego LEON, jak i knajpy która by go miała w zestawie….
mamy też Carlsberga… LOKALNEGO.... (znaczy patrz jak wyżej…. SIKI WERONIKI)
no i zivania….DUMA CYPRU......
coś co alkoholik omija z daleka … bimber z winogron smierdzący jak perfuma mojej babci…
na sam widok etykiety powodujacy odruchy toaletowo wywrotne….
mimo to cyprole pakuja go w wytworne butelki i chwala sie…
do dziś stoi na półkach moich kolegów z polski….........
może nie być alkoholu w domu ale tego syfu nie dotkną....
CYPR :D
komentarze
A gdzie wina?
Są?
I czy dobre, bo to ciekawa kwestia.
Pozdrówka.
grześ -- 09.05.2009 - 00:24no i masz mnie
no i mnie masz….
WINA to podstawa….
są i to naprawde dobre.. Nawet tak zwane siary z kartoniku są na wysokim poziomie… tajemnicą poliszynela jest, że lokalni gastronomowie z hotelami włącznie… kupują te “siary” w dużych kartonach po 8-10 litrów i przelewają do karafek jako “house wine”
i tak wino kosztujące 1,5 za litr po przelaniu zyskuje 10 krotnie na wartości
tu masz linka do największego producenta….
http://www.keogroup.com/wines/site.11.articles.en.html
moje ulubione to: COEUR DE LION
polska dla polaków,
ziemia dla ziemniaków,
księżyc dla księży…
a cyprusy na drzewa….
jurek.cy -- 09.05.2009 - 08:03następną notkę poświęć
opisowi prowadzenia wózka golfowego po spożyciu cypryjskich napitków
aloha!
D/S (gość) -- 09.05.2009 - 08:12HEHE
temat rzeka….
a działo się to w moim mieście i w hotelu będącym metrów 200 od mojego…
Cóż ułańska fantazja… i polska buta…
Na Cyprze zasadą podstawową jest dyskrecja…. I to co się dzieje w hotelu w nim zostaje…
Sprawa by nie ujrzała światła dziennego gdyby nasi “wielcy” grzecznie uregulowali należności…
Nie taki juble bywały… Lokalna policja nie raz akceptowała “zawał serca” jako przyczynę zgonu ,)
Ale im się wzieło na udowadnianie, że to nie oni…....
I tu najlepsze…..
Te pojazdy to nie były wózki golfowe…
tam nie ma pola…
Hotel jest strasznie rozległy, więc każdy departament ma do dyspozycji kilka melexów…
I oni dwa takie UKRADLI z parkingu…..
polska dla polaków,
ziemia dla ziemniaków,
księżyc dla księży…
a cyprusy na drzewa
jurek.cy -- 09.05.2009 - 09:20Czyli wino zdatne do picia
za 2,3 euro da się kupić?
Jak tak, to fajnie tam wam:)
grześ (gość) -- 09.05.2009 - 10:03za 1,56 euro litr
dobrego wina polecam SODAP DRY WHITE....
w lecie mieszamy je 1/2 ze sprite…. fantastyczny drink odświerzający
polska dla polaków,
ziemia dla ziemniaków,
księżyc dla księży…
a cyprusy na drzewa
jurek.cy -- 09.05.2009 - 10:20to ceny jak w Czarnogórze
czyli ok ale tam lepsze czerwone
D/S (gość) -- 09.05.2009 - 11:00wcale nie twierdze ze czerwone jest złe.... ;)
ja wole biale…
co roku na zakonczenie wakacji mamy festiwal wina….
placisz 5 euro wejsciowke….................
i pijesz co chcesz…...........
obiecuje reportaz…....
w tym roku
polska dla polaków,
ziemia dla ziemniaków,
księżyc dla księży…
a cyprusy na drzewa
jurek.cy -- 09.05.2009 - 11:02