Można o Rosjanach wiele rzeczy mówić.
Ale filmowo to oni szybko odnaleźli się.
Wykorzystując hollywoodzkie szablony, dodając swój koloryt, stworzyli zupełnie nową jakość.
Jest COŚ w Słowiańszczyźnie.
Ma skubana swój urok.
“1612”. Nie jest to film wybitny. Nie jest to film słaby. Wkrótce napiszę o nim nieco więcej. W każdym razie warto toto obejrzeć.
Na razie kilka zdjęć.
komentarze
niezle
jak porownam z marnoscia ‘Ogniem i Mieczem’ to zal dupe sciska
Sir H. -- 14.12.2007 - 18:11Hamilton
Zwlaszcza, ze jak sie porowna techniki, jakimi robione byly obydwa filmy, to nie ma tu roznicy.
Brak fantazji po prostu. W “Ogniem i mieczem” rzecz jasna.
It`s good to be a (un)hater!
Mad Dog -- 14.12.2007 - 18:22Widać rozmach
Mówisz, że warto?
PS Proste dodawanie zdjęć to naprawdę duża sprawa.
Agnieszka -- 14.12.2007 - 19:07Agnieszko
No warto, ale nie oczekuj jakiegos dziela, po prostu traktuj toto jako rozrywke.
It`s good to be a (un)hater!
Mad Dog -- 14.12.2007 - 22:06Mad
Potem przeczytam.
Ciekawym.
Igła – Kozak wolny
Igła -- 14.12.2007 - 22:10Heh
Myślałem, że recenzję walnąłeś.
Zdjęcia tak jak piszesz, po jankesku zrobione, komiksowe.
Jest już( film) w sieci?
Igła – Kozak wolny
Igła -- 15.12.2007 - 00:20Nie wiem, czy jest w sieci
ale jesli jest to najlepiej to sprawdzic na stronie osloskop.net, w okienku po lewej stronie wpisac tytul i bedziesz wiedzial.
a o filmie napisze, ale chce go sobie na spokojnie jeszcze raz obejrzec, bo za pierwszym razem lyknalem go tak na szybkiego:-)
bez cebuli i czosnku:-)
It`s good to be a (un)hater!
Mad Dog -- 15.12.2007 - 00:42psiak.
fotki niezłe;) tylko niestety w Polsce takiego rozmachu się nie doczekamy. Po pierwsze brak kasy, po drugie podejście twórców. Każdy twierdzi, że jego film to głębokie arcydzieło: to nic, że dialogi marne, zdjęcia do dupy, a aktorzy wycięci z zapałek.
Chciałbym zobaczyć w Polsce film robiony ‘for fun’ albo inaczej widowisko nie film.
Pozdr.
Pijany Inkwizytor -- 15.12.2007 - 11:31Ho, Ho, Ho!
Uwazaj, bo sie doczekasz:-D
Przeciez u nas wszystko MUSI byc Sztuką.
It`s good to be a (un)hater!
Mad Dog -- 15.12.2007 - 11:44Ho Ho Ho...
Merry X-mas ( czy jak to się teraz piszę;]) Psiak Serio.. chciałbym doczekać się zwykłego prostego widowiska w polskim kinie. Tyle Ciekawych czasów, wydarzeń. Np. porządny triller w realiach II RP..;) czy na przykład komedii romantycznej osadzonej na XVIII wiecznym dworze magnackim, z rokokową dwuznacznością i frywolnością w tle. Why not?
Chociaż w sumie do dzisiaj się nie doczekałem porządnej gry komputerowej opartej o polskie realia (nawet już mam marzenie co do miejsca i tematu;) czy zawiązania akcji:D)
Pozdr.
Pijany Inkwizytor -- 15.12.2007 - 11:55Igła!!!
Znalazlem ci odnosnik to zrzucenia filmu.
Zakladam, ze masz emule.
Wkopiuj w pozycje “Szukaj” ponizszy odnosnik, wszystko musi byc w linii ciągłej.
Nie pytaj, czy dobra jakosc, nie mam pojecia.
ed2k://|file|1612.Khroniki.Smutnogo.Vremeni.(2007).
DVDRip.XviD.AC3-INTERFILM.(osloskop.net).avi
|1467500544|6F9B7127FF3A758691FF19C053E0563F|/
It`s good to be a (un)hater!
Mad Dog -- 16.12.2007 - 14:57Mad
Dzięki, jakoś sobie poradzę.
Igła – Kozak wolny
Igła -- 16.12.2007 - 16:41hehe już mam!
jutro obejrzę i zdam relację...jak narazie moi rębajłowie narzekają! Serwus! ;)
Lach+ Kulturowy rębajło -- 20.12.2007 - 17:56I obejrzałem na spokojnie...
I trzeba przyznac sie…
Dalem sie nabrac, podobnie jak w przypadku “Ogniem i mieczem”.
Bo w zasadzie nie wiadomo, o czym jest “1612”.
Swieto Jednosci Narodowej- ale w jaki sposob mowi o tym film?
Wypedzenie Polakow z Moskwy?- moze, tylko gdzie to jest pokazane?
Ksztaltowanie swiadomosci narodowej, przebudzenie sie narodu?- hmmm…gdzie?
Dorastanie bohatera?- hmm…moze, ale w kabaretowy sposob.
Zaraz podopisuje wiecej, chyba, ze wspolnie ulozymy jakas recenzyje.
It`s good to be a (un)hater!
Mad Dog -- 26.12.2007 - 17:34dwa
W sumie oczekiwalem takiej epickiej historii, ktora rozpoczynalaby sie pod koniec okupacji Moskwy, z licznymi retrospekcjami.
Ale czasem jest tak, ze film, ktory okazuje sie inny od oczekiwan, nie jest zly.
A ten jednak jest nudny.
No bo tak. Tak naprawde, to jakiejs wielkiej batalistyki tam nie ma.
Polska husaria…nooooo… to jest wogole kabaret…
Ze skrzydlami do pacyfikacji wioski…No dobra, nie bedzie… Ale w nocy, na patrolu?
Albo ten Andriej, glowny bohater…
Trup nauczyl go perfekcyjnej szermierki w jeden sen.
Kolo nie mial pojecia o armatach, ale ni z tego, ni z owego okazal sie fantastycznym puszkarzem.
Echchchch…
No mowie wam, nie wiadomo o czym ten film jest.
A Zebrowski?
No coz, jesli koles potyka sie o jezyk, no to nie ma mowy o graniu.
Dobra, koncze zrzedzic.
It`s good to be a (un)hater!
Mad Dog -- 26.12.2007 - 18:00No tak, ale...
“Ogniem i Mieczem” to było raczej “Płomykiem i Scyzorykiem”
i to jeszcze ze Scorupco.
Porównanie zawsze będzie jednoznaczne (dla mnie)
kułak i spekulant
Bloxer -- 23.04.2008 - 00:08No niestety ZGODA
Choc tak chcialbym, by bylo inaczej.
Human Bazooka
Mad Dog -- 23.04.2008 - 05:09