1612

Można o Rosjanach wiele rzeczy mówić.
Ale filmowo to oni szybko odnaleźli się.
Wykorzystując hollywoodzkie szablony, dodając swój koloryt, stworzyli zupełnie nową jakość.

Jest COŚ w Słowiańszczyźnie.

Ma skubana swój urok.

“1612”. Nie jest to film wybitny. Nie jest to film słaby. Wkrótce napiszę o nim nieco więcej. W każdym razie warto toto obejrzeć.

Na razie kilka zdjęć.

1.jpg

10.jpg

11.jpg

12.jpg

15.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

5.jpg

7.jpg

8.jpg

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

niezle

jak porownam z marnoscia ‘Ogniem i Mieczem’ to zal dupe sciska


Hamilton

Zwlaszcza, ze jak sie porowna techniki, jakimi robione byly obydwa filmy, to nie ma tu roznicy.
Brak fantazji po prostu. W “Ogniem i mieczem” rzecz jasna.

It`s good to be a (un)hater!


Widać rozmach

Mówisz, że warto?

PS Proste dodawanie zdjęć to naprawdę duża sprawa.


Agnieszko

No warto, ale nie oczekuj jakiegos dziela, po prostu traktuj toto jako rozrywke.

It`s good to be a (un)hater!


Mad

Potem przeczytam.
Ciekawym.

Igła – Kozak wolny


Heh

Myślałem, że recenzję walnąłeś.

Zdjęcia tak jak piszesz, po jankesku zrobione, komiksowe.

Jest już( film) w sieci?

Igła – Kozak wolny


Nie wiem, czy jest w sieci

ale jesli jest to najlepiej to sprawdzic na stronie osloskop.net, w okienku po lewej stronie wpisac tytul i bedziesz wiedzial.
a o filmie napisze, ale chce go sobie na spokojnie jeszcze raz obejrzec, bo za pierwszym razem lyknalem go tak na szybkiego:-)
bez cebuli i czosnku:-)

It`s good to be a (un)hater!


psiak.

fotki niezłe;) tylko niestety w Polsce takiego rozmachu się nie doczekamy. Po pierwsze brak kasy, po drugie podejście twórców. Każdy twierdzi, że jego film to głębokie arcydzieło: to nic, że dialogi marne, zdjęcia do dupy, a aktorzy wycięci z zapałek.

Chciałbym zobaczyć w Polsce film robiony ‘for fun’ albo inaczej widowisko nie film.

Pozdr.


Ho, Ho, Ho!

Uwazaj, bo sie doczekasz:-D

Przeciez u nas wszystko MUSI byc Sztuką.

It`s good to be a (un)hater!


Ho Ho Ho...

Merry X-mas ( czy jak to się teraz piszę;]) Psiak Serio.. chciałbym doczekać się zwykłego prostego widowiska w polskim kinie. Tyle Ciekawych czasów, wydarzeń. Np. porządny triller w realiach II RP..;) czy na przykład komedii romantycznej osadzonej na XVIII wiecznym dworze magnackim, z rokokową dwuznacznością i frywolnością w tle. Why not?

Chociaż w sumie do dzisiaj się nie doczekałem porządnej gry komputerowej opartej o polskie realia (nawet już mam marzenie co do miejsca i tematu;) czy zawiązania akcji:D)

Pozdr.


Igła!!!

Znalazlem ci odnosnik to zrzucenia filmu.
Zakladam, ze masz emule.
Wkopiuj w pozycje “Szukaj” ponizszy odnosnik, wszystko musi byc w linii ciągłej.
Nie pytaj, czy dobra jakosc, nie mam pojecia.

ed2k://|file|1612.Khroniki.Smutnogo.Vremeni.(2007).
DVDRip.XviD.AC3-INTERFILM.(osloskop.net).avi
|1467500544|6F9B7127FF3A758691FF19C053E0563F|/

It`s good to be a (un)hater!


Mad

Dzięki, jakoś sobie poradzę.

Igła – Kozak wolny


hehe już mam!

jutro obejrzę i zdam relację...jak narazie moi rębajłowie narzekają! Serwus! ;)


I obejrzałem na spokojnie...

I trzeba przyznac sie…
Dalem sie nabrac, podobnie jak w przypadku “Ogniem i mieczem”.
Bo w zasadzie nie wiadomo, o czym jest “1612”.
Swieto Jednosci Narodowej- ale w jaki sposob mowi o tym film?
Wypedzenie Polakow z Moskwy?- moze, tylko gdzie to jest pokazane?
Ksztaltowanie swiadomosci narodowej, przebudzenie sie narodu?- hmmm…gdzie?
Dorastanie bohatera?- hmm…moze, ale w kabaretowy sposob.

Zaraz podopisuje wiecej, chyba, ze wspolnie ulozymy jakas recenzyje.

It`s good to be a (un)hater!


dwa

W sumie oczekiwalem takiej epickiej historii, ktora rozpoczynalaby sie pod koniec okupacji Moskwy, z licznymi retrospekcjami.
Ale czasem jest tak, ze film, ktory okazuje sie inny od oczekiwan, nie jest zly.
A ten jednak jest nudny.
No bo tak. Tak naprawde, to jakiejs wielkiej batalistyki tam nie ma.
Polska husaria…nooooo… to jest wogole kabaret…
Ze skrzydlami do pacyfikacji wioski…No dobra, nie bedzie… Ale w nocy, na patrolu?
Albo ten Andriej, glowny bohater…
Trup nauczyl go perfekcyjnej szermierki w jeden sen.
Kolo nie mial pojecia o armatach, ale ni z tego, ni z owego okazal sie fantastycznym puszkarzem.
Echchchch…
No mowie wam, nie wiadomo o czym ten film jest.
A Zebrowski?
No coz, jesli koles potyka sie o jezyk, no to nie ma mowy o graniu.
Dobra, koncze zrzedzic.

It`s good to be a (un)hater!


No tak, ale...

“Ogniem i Mieczem” to było raczej “Płomykiem i Scyzorykiem”
i to jeszcze ze Scorupco.

Porównanie zawsze będzie jednoznaczne (dla mnie)

kułak i spekulant


No niestety ZGODA

Choc tak chcialbym, by bylo inaczej.

Human Bazooka


Subskrybuj zawartość