Get In The Ring!

Jednak Niemców najlepiej zabija się, gdy z głośników płynie ci np. Saliva lub Robik Zombiaczek albo Acid Drinkers. Dziwne to uczucie, gdy np. w pewnym momencie Kayah śpiewa “Spij kochanie, śpij” do padającego Niemiaszka, ale Winamp ma włączony losowy dobór pieśni patriotycznych, dlatego czasem w trakcie wykonywania kolejnej misji można trafić na protest- song z “Pana Kleksa”.

Oczywiście gram na kodach, bo gra ma być przyjemnością, a taka jest zwykle wtedy, gdy jestem nieśmiertelny, mam full amonicji i uzbrojenia.

[czekajcie gwizdawka mi gwiżdżę, a to oznacza kawę na śniadanie]

Kiedyś miałem nawet taką teorię, że postrzeganie Niemców przez Kaczyńskich wzięło się z grania w takie gry. A wiadomo, że nałogi wykrzywiają postrzeganie rzeczywistości.

W każdym razie gra się dosyć przyjemnie. Zwykle gram w toto, gdy jestem podmęczony, wkurzony, chcę się wyładować. Ot, taki bezpiecznik, co by agresor, czy tam mieszkająca we mnie dzika świnia nie narobiła bidy innym.

Jest w “Wolfensteinie” jedna zasada, która rzuciła mi się na klatę: nie możesz zabić cywila. No nie możesz, bo wtedy gra kończy się, a ty przegrałeś.

***

Czytam komentarze pod wpisem Wikiego3. Czego mogę się po nim spodziewać to mniej więcej wiem. Fajna dyskusja, która wywiązała się wskazuje na to, że w pewien sposób autor pochwalił Jaruzelskiego za ofiary stanu wojennego. Pokrętne? No nie do końca.

Rozłożył mnie za to Szczęsny. Fajnie by było, gdyby jego argumentację przeczytał jakiś kumpel Karadżica i przetłumaczył to temu kolesiowi. Zbrodniarz miałby satysfakcję, że w środku Europy jest ktoś, kto bez zmrużenia okiem rozpierdoliłby kobiety, starców i dzieci tylko dlatego, że mu się tak podoba. Pokrętne? No nie do końca.

No tak. Przecież taka sobotnia odwaga przed ekranem monitora nic nie kosztuje…

No bo co? Usłyszę, że to opisywanie rzeczywistości? Aha, to dlatego wymaga ono użycia przerozmaitych argumentacji? No dobra, nie im tam będzie. Ściemniać to se możecie marylopolaków, brecheche…

A za dwie godziny na mszę, bo trzeba pomodlić się w intencji ludzkości i światowego pokoju. Ale też nie za długo, bo w przedpokoju stoi karabin, który trzeba przeczyścić i załadować. Potem przeżegnać się, pocałować żonę i dziecko, po czym iść w bój.

Nawet nie wiem, czemu poświęcam temu tyle czasu.

***

Przypomniał mi się film “Stan oblężenia” z Denzelem Washingtonem i Anette Bening. Rzecz jest z 1998 roku i traktuje o walce z terroryzmem, a konkretnie o polityce Stanów Zjednoczonych wobec terrorystów.

Oglądało się toto bezrefleksyjnie, tak na zasadzie: parę faktów wykorzystanych po to, by nakręcić nierealny, lecz efektowny thriller z jedynym sprawiedliwym i konstytucją w tle. Można do tego dodać poczucie nieomylności związane ze sprawowaniem wysokiego stanowisku, rządzę odwetu na pokaz, bezmyślne prężenie muskułów typu Fox News.

Do momentu 11 września. I okazało się, że ten film, który miał dostarczać rozrywki, stał się proroczy. A może przedstawiał to, co dzieje się na szczytach władzy USA tyle, że nie doszedłem wtedy do punktu, w którym mógłbym odpowiednio ten film odczytać.

“Zbombardujmy jakieś państwo popierające terroryzm”- akurat przypomniało mi się to zdanie, jak widzimy prorocze zdanie wypowiedziane w tym filmie, w scenie narady najwyższych czynników politycznych, militarnych, marketingowych i wywiadowczych.

Albo scena tortur. Fantastyczna scena. Zapadająca w pamięć. A dziś Guantanamo, Abu Ghraib…

Chciałem powiedzieć panowie, że te wasze teksty wobec wybijania cywilów można sobie o kant ch…, tzn. o kant dupy stłuc.

Irak najechano na podstawie sfałszowanych i niekompletnych danych wywiadowczych.

Cywile zginęli. Blisko 700 000 to nie jest “collateral damage”, panowie.

Zresztą, brońcie swoich stanowisk.

Skoro przodująca demokracja świata i globalne mocarstwo pozwala sobie spuszczać bombki przy aprobacie swojego społeczeństwa (oczywiście biorę pod uwagę protestujące ułamki narodu) oraz swoich sojuszników, to dlaczego i wy nie macie bronić mordowania w imię... No właśnie, w imię czego?

Oto trailer “Stanu oblężenia”

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

pszeszedłem bez kodów

:D

a co do blogera wiki3 to szkoda klawiatury na kolesia z ferajny Marylki Wasilewskiej…

pozdrawiam

ps

I’d rather be a free man in my grave
Than living as a puppet or a slave


To ciekawe?

Co by się wydarzyło jak by Rosja zażądała korytarza z Królewca do Grodna?

Posralibyście się w gacie panowie?
A może wyjechali na Bahamy?
A może puszczalibyście piosenki lądującym, ruskim desantnikom?

I rzucalibyście w nich kwiatkami i kapslami od piwa?


>Igła

zejdź na ziemię, a takie, dywagacje to snuj Ciapkowi…

ja jadę na wakacje tymczasem

I’d rather be a free man in my grave
Than living as a puppet or a slave


Panie Docencie

Kiedy ty cały czas jesteś na wakacjach.
I dlatego pieprzysz.


Jedź do białego człowieka na bibkę

pogadacie sobie …

ciao

I’d rather be a free man in my grave
Than living as a puppet or a slave


Mad,

wiki3 akurat w tamtej dyskusji momentami wypowiadał się sensownie.
Zbigniew Szczęsny zaś pojechał kilka razy , moim zdaniem , totalnie niefajnie.

Ale masz rację, taka dyskusja niewiele kosztuje, obojętnie co napiszesz, wszystko można.

Igła, to czemu jeszcze ci bojownicy różni prawaccy, co se po internecie krzyczą głośno, jeszcze w Gruzji nie są i z Rosją się nie napierdalają?
Albo odwrotnie, jak komuś polityka rosyjska się podoba.
Bo jak na razie to tylko w necie co poniektórzy pierdoły wypisują.

pzdr


Panie Grzesiu

A czy to ja jestem odpowiedzialny za to co inni pieprzą?
Docent też pieprzy.
Na swój rachunek.


sory ale każdy pieprzy na

swój rachunek (takie jest odwieczne prawo natury). nieładnie zwalać na, nomen omen, drugiego (sic!)

I’d rather be a free man in my grave
Than living as a puppet or a slave


Igło

Co by było gdyby zaatakowali nas kosmici?
Co by było, gdyby?
Wiesz, gdyby ryby wieloryby sryby byby tryby byby, rozumiesz?

A teraz poważniej.
Wiem po sobie, że w przypływie furii potrafię czepić się bogu ducha winnego człowieka. Dlatego mogę łatwo sobie wyobrazić, co by się działo, gdybym otrzymał gnata w prezencie od np. islamistów, którzy szybko chcą wykorzystać mój gniew po zamordowaniu rodziny. Też gdybuję, ale na bardziej przyziemnym poziomie.

Może dlatego, że to wiem, wolę przyłączać się do akcji stawiających na kompromis, współpracę itd. itp.

A jeśli uznasz, że warto się napierdalać w sytuacjach, gdy nie wyczerpano możliwości pokojowego załatwienia problemu, to proszę bardzo, no problemo. Nawet wyślij cv do Busha, pewnie przyjmie cię z pocałowaniem ręki.

Ja myślę inaczej. Może dlatego uważam decyzję o uruchomieniu Powstania Warszawskiego (w świetle informacji, które znało dowództwo) za zbrodnię.

Wolę żywych bohaterów.

Human Bazooka


Grzesiu

No właśnie, momentami:-)

A Szczęsny?
To już wolę słuchać bramkarza o tym samym nazwisku.

Human Bazooka


Ducencie

Ale powiem ci, że ostatnia plansza, podobnie jak w Doomie, to kiszka jednak była. Myślałem, że będę musiał odstrzelić Hitlera, albo coś w tym stylu, a tu jakiś władca pierścieni…

Human Bazooka


no ja miałem moda

w którym można było postrzelać do Adolfa :P

I’d rather be a free man in my grave
Than living as a puppet or a slave


daj linka

Human Bazooka


o rany

nie mam pojęcia gdzie tego szukać i szczerze mówiąc nie mam teraz głowy … zagooglaj ;-)

pzdr

I’d rather be a free man in my grave
Than living as a puppet or a slave


to tak pi razy drzwi

co? kill hitler, hajhitla, kilim, czy wolfenstein mod hitler, hitlerunio, adolfik, szczęsnygenocidewolfensteinwiki3 ?

Human Bazooka


:D

http://returntocastlewolfenstein.filefront.com/file/Volksturm_amp_Hitler...

nie sprawdzałem

I’d rather be a free man in my grave
Than living as a puppet or a slave


Ale

Czy to działa na singlu, czy tylko w Enemy Territory?

Human Bazooka


A panów genoIgłę, genoWikiego3, genoSzczęsnego

zapraszam do obejrzenia powyżej dorzuconych kawałków filmowych.

Human Bazooka


na singlu chyba

da radę

I’d rather be a free man in my grave
Than living as a puppet or a slave


I co, jak podoba się scena tortur?

Human Bazooka


Mad

Dzięki za poczucie, że jest jeszcze ktoś kto myśli podobnie.

Jeszcze Grześ i Docent.


he he

Mad pisaliśmy równolegle ja u Ciebie – Ty u Grzesia.

:)


Gretchen

Jest nas więcej. O wiele więcej.

:-)

Human Bazooka


Ano

Skończyłem pisać u Grzesia, wracam do siebie, patrzę i ciebie widzę:-)

Human Bazooka


No i jeszcze Poldek,

też ma zdanie podobne jak my.
Dziwne w sumie
:)
Bo raczej zazwyczaj się z nim kłócę, ale jednak są sprawy gdzie przemawiamy podobnie.

pzdr


Grzesiu

A widziałeś jak we wpisie nt. Stallone a jego komentarz fajnie wkomponował się w całość? O!

Human Bazooka


I nawet sobie myślę,

że wygrana Obamy bardzo fajnie koresponduje z tym wpisem.
Ot, przeczucie.
No i dobrze poczuć wspólnotę poglądów z częscią komentatorów.

www.malamoskwa.pl


Subskrybuj zawartość