Dworzec bylby okej, gdyby nie smierdzial i gdyby jeszce sprzedawali ciemne, karmelowe. W Warszawie cuchnie duzo bardziej, a Krak nie ma takiego slicznego dworca, ale to karmelowe….
No piekny jest normalnie. Koteczki to jednak sa debest;)
Zyrafe tez mam, zeby nie bylo. Niektorzy maja smoka, ale to osly przeciez;)
Japonski ogrodek jak widac.
A to swinie sa a nie lemury. Kto to widzial, zeby zawsze z dupa na pierwszym planie?
A te czarne prosiaki też niedwuznacznie mają się ku sobie. Przypuszczam, że prowadzą jakąś wybitnie wyuzdaną grę wstępna poprzedzającą seksualną orgię.
Normalnie bilion razy jestem we Wrocławiu i dwa biliony razy obiecuję sobie, że odwiedzę japoński zaraz po zoo.
I zawsze mi się nie chcę.
Będę musiał w końcu zrobić na odwrót.
A syberyjskiego cholernie zazdroszczę. Gdy byłem ostatnio, schował się skubany i tyle go widziałem.
To nie syberyjski. To albinos jest i kiedy tam bylem, to normalnie nawet nie dygnal. Kurcze z 15 min. bez ruchu. Jak manekin wygladal. A pozniej podszedl sobie do szyby, no i powiem ci, duzy jest.
To nie syberyjski. To albinos jest i kiedy tam bylem, to normalnie nawet nie dygnal. Kurcze z 15 min. bez ruchu. Jak manekin wygladal. A pozniej podszedl sobie do szyby, no i powiem ci, duzy jest.
Tak się przyglądam tym fotkom (niepornograficznym) i przyszło mi do głowy, że czasem urok pewnych miejsc łatwiej dostrzec na zdjęciach, niż mijając je w rzeczywistości. Wychodzi na to, że oko obiektywu jest bardziej precyzyjne niż oko ludzkie. Dziwne….
komentarze
hehehe, Doggi
Jasne. Nie wiedzialem, ze mamy tak wiele, tak podobnych fotek :D
rollingpol -- 27.10.2008 - 23:12fotki
Dworzec bylby okej, gdyby nie smierdzial i gdyby jeszce sprzedawali ciemne, karmelowe. W Warszawie cuchnie duzo bardziej, a Krak nie ma takiego slicznego dworca, ale to karmelowe….
No piekny jest normalnie. Koteczki to jednak sa debest;)
Zyrafe tez mam, zeby nie bylo. Niektorzy maja smoka, ale to osly przeciez;)
Japonski ogrodek jak widac.
rollingpol -- 27.10.2008 - 23:58A to swinie sa a nie lemury. Kto to widzial, zeby zawsze z dupa na pierwszym planie?
a gdzie
Gucwińscy?
“I don’t need to fight
Docent Stopczyk -- 28.10.2008 - 09:24To prove I’m right”
Fajne te fotki
Tylko nie wiem czy zwróciliście uwagę na to, że poza propagowaniem uroków Wrocławia Mad tu kryptopornografię uprawia ;)
Delilah -- 28.10.2008 - 09:44I to żółwią w dodatku
Co za perwersja
:)
pzdr
grześ -- 28.10.2008 - 09:52>Grzesiu
A te czarne prosiaki też niedwuznacznie mają się ku sobie. Przypuszczam, że prowadzą jakąś wybitnie wyuzdaną grę wstępna poprzedzającą seksualną orgię.
Delilah -- 28.10.2008 - 10:09Ale powiem ci coś, Roll
Normalnie bilion razy jestem we Wrocławiu i dwa biliony razy obiecuję sobie, że odwiedzę japoński zaraz po zoo.
I zawsze mi się nie chcę.
Będę musiał w końcu zrobić na odwrót.
A syberyjskiego cholernie zazdroszczę. Gdy byłem ostatnio, schował się skubany i tyle go widziałem.
www.pomocdlarenaty.pl
Mad Dog -- 28.10.2008 - 16:56Del
A bo to mówią, że żółwie wolne są.
A one bzykają się jak na przyspieszonym tempie!
www.pomocdlarenaty.pl
Mad Dog -- 28.10.2008 - 16:57A Gucwińskich niestety już nie ma
Guru Dutkiewicz pono pozbył się ich w trochę nieładny sposób.
www.pomocdlarenaty.pl
Mad Dog -- 28.10.2008 - 16:59Mad
a podobno Antek znęcał się nad jakimś misiem … ? :)
“I don’t need to fight
Docent Stopczyk -- 28.10.2008 - 17:23To prove I’m right”
Podobno
Ale dzieci z tego związku ni ma!
www.pomocdlarenaty.pl
Mad Dog -- 28.10.2008 - 17:36Dogu
To nie syberyjski. To albinos jest i kiedy tam bylem, to normalnie nawet nie dygnal. Kurcze z 15 min. bez ruchu. Jak manekin wygladal. A pozniej podszedl sobie do szyby, no i powiem ci, duzy jest.
Pozd.
rollingpol -- 28.10.2008 - 17:54No proszszsz
Strasznie się za to wkurzyłem, że nosorożca nie było.
Ponoć gdzieś go wypożyczyli.
www.pomocdlarenaty.pl
Mad Dog -- 28.10.2008 - 17:57Dogu
To nie syberyjski. To albinos jest i kiedy tam bylem, to normalnie nawet nie dygnal. Kurcze z 15 min. bez ruchu. Jak manekin wygladal. A pozniej podszedl sobie do szyby, no i powiem ci, duzy jest.
Pozd.
rollingpol -- 28.10.2008 - 17:58A to co?
Dlaczego drugi raz sie to wkleilo???
rollingpol -- 28.10.2008 - 17:59Ufo pewnie
www.pomocdlarenaty.pl
Mad Dog -- 28.10.2008 - 18:01>Doggy & Rolli
Tak się przyglądam tym fotkom (niepornograficznym) i przyszło mi do głowy, że czasem urok pewnych miejsc łatwiej dostrzec na zdjęciach, niż mijając je w rzeczywistości. Wychodzi na to, że oko obiektywu jest bardziej precyzyjne niż oko ludzkie. Dziwne….
Delilah -- 28.10.2008 - 18:14Deli
Ale pierwsze było oko. Ludzkie. Czesiowe. Zombiaczkowe znaczy.
www.pomocdlarenaty.pl
Mad Dog -- 28.10.2008 - 18:36