Bogusław Linda nie żyje. Zawodowo rzecz jasna.
Dziś rozmawiam z kumplami: kuźwa, no co ten Linda robi w tej badziewni z Foremniak, ludzie?
No zdechł.
W sumie widać to było już w serialu “Dziki” oraz “Dziki 2”.
A teraz ta badziewnia. “Pomoc domowa” czy jakoś tak. No wstyd, Bogusiu, wstyd.
I pomyśleć, że czasem widzę go jako Grissoma.
Ale nic takiego w Bolandzie nie powstanie…
komentarze
...
Tiaaa
ernestto -- 21.11.2008 - 18:41Potęcjał miał niezły, po “Gorączce” czy “Przypadku” wydał mi sie interesującym aktorem, nawet w Szamance nie wypadł tak zle…a teraz zszedł na psy
Dogu
Grissom??? No nie przeginaj stary :). Juz predzej jako ten…, jak mu tam? No ten z NY.
A tak off topic, bo zerknalem na prawa strone. Illusion to naprawde byla kapelka, ktora mi sie podobala. Pare innych tez bylo:).
Pozd.
rollingpol -- 21.11.2008 - 18:48Widzisz Ernestoo
Najgorsze jest to, że un sam mówi, że dla niego ról nie ma.
Brrr!
www.malamoskwa.pl
Mad Dog -- 21.11.2008 - 19:12Roll
Ten z NY mówisz?
Kurczę, w sumie masz rację, bo Grissom to esensja.
Chociaż nawet Boguś niech Miami bydzie.
A Illusion…
Ech…
www.malamoskwa.pl
Mad Dog -- 21.11.2008 - 19:13Linda
ze Świetlickim jakąś muze robił. Gdzieś mi sie obiło o oczy, ale brzmi to fantasmagorycznie.
sajonara -- 22.11.2008 - 13:33