Robi się coraz ciekawiej.
“Fabryka Kultury” to w tej chwili jedyny pozamiejski projekt tworzenia kultury od podstaw.
Nie waham się stwierdzić, że jedyny. Wyręczając miejskie instytucje kultury jest przez te instytucje i władze traktowany jak wrzód na dupie, a normą stają się głupawe komentarzyki oficjeli.
I nieważne, że mamy do czynienia z wychowaniem przez sztukę.
Że młodzi ludzie są na tyle leniwi, że zamiast pójść na dyskotekę i pieprzyć się z obcymi tworzą teatr, którego w Lubinie za III RP nie było.
Że łebki zamiast chlać i ćpać są na tyle bezczelni, że tworzą kabaret.
Że chcą być rozwijać się duchowo. Mieć szansę. Nie jechać w świat bez przygotowania.
Wydawałoby się, że lokalne media, a zwłaszcza te oficjalne będą sprzyjać Fabryce Kultury i pisać o nich, pokazywać, dawać pracę w lokalnych ośrodkach kultury choćby przez zlecenie przygotowania imprezy itp.
Ostatnio miała miejsce kuriozalna sytuacja. Oficjalny portal Lubina odmówił informowania o działalności Fabryki Kultury.
Bo Fabryka Kultury to se może, ale loda zrobić, oględnie mówiąc. Ale, ale! Ponieważ pieniądze nie śmierdzą, to Fabryka Kultury będzie obecna na portalu Lubina, ale za odpowiednią siechę.
No. I tak się bawimy w tym naszym Lubinie. Boki zrywać.
komentarze
A czym to uzasadnil, Madzie?
Bo skoro jest to oficjalny portal (rozumiem, źe miejski) to jego obowiązkiem informowanie o wszystkich inicjatywach czy wydarzeniach kulturalnych i innych na terenie miasta.
Pozdrawiam
Lorenzo -- 23.11.2008 - 17:57Niczym, Lorenzo
Niczym.
A to, że kiedyś pojawiła się informacja o Fabryce Kultury wynikało z omyłkowej fascynacji dziennikarzy, jak uprzejmie poinformowano wodza FK.
Jest to tak absurdalne, że wydaje się nieprawdziwe…
www.malamoskwa.pl
Mad Dog -- 23.11.2008 - 18:06Cisną mi się, Madzie,
slowa na usta, a wszystkie nieparlamentarne @%xx mać!
Lorenzo -- 23.11.2008 - 20:08Dokładnie Lorenzo, dokładnie
Kiedy lubiński teatr “Świerszcz” tworzony w ramach Fabryki Kultury wystawia sztukę w warunkach dalekich od doskonałości, tymczasem miejska instytucja kultury kupuje za ciężkie pieniądze jakieś przedstawienie dla dzieci od teatru odległego ponad sto km od Lubina.
Czasem zaczynam rozumieć terrorystów…
www.malamoskwa.pl
Mad Dog -- 23.11.2008 - 20:12Terroryści kultury,
niezle określenie:-)
Lorenzo -- 23.11.2008 - 20:19Bo władza nie lubi lepszych
a ci z FK powinni odwdzięczyć się pieknym za nadobne i zamieścić plakat
“nie kradnij – UM nie lubi konkurencji”
Pozdrawiam
PS
MarekPl -- 23.11.2008 - 22:12Moim zdaniem oni chwilowo nie zamieszczają informacji FK do czasu aż ważny urzędas lub lokalny polityk nie dostanie gwarancji zatrudnienia w FK kogoś swojego…
Tak ten mechanizm działa niestety…
Panie Marku
Oby nie.
www.malamoskwa.pl
Mad Dog -- 25.11.2008 - 17:57