Prokurator Cezary Kamiński został powołany na stanowisko prokuratora okręgowego w Olsztynie w lipcu 2006 roku, uprzednio był przez wiele lat prokuratorem rejonowym w Szczytnie.
Tam też zasłynął rozwalając kolesiowski układ w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska wspierany przez pracowników Urzędu Wojewódzkiego – słynna sprawa magazynowania odpadów medycznych w Narajtach.
Potrafił skierować do sądu akt oskarżenia przeciw szefowi WIOŚ, oraz zawiesić go w czynnościach służbowych pomimo sprzeciwu ówczesnego wojewody.
Będąc już prokuratorem okręgowym zaangażował się w sprawę porwania syna państwa Olewników, przeciw prokuratorowi jaki uprzednio prowadził tą sprawę wszczął postępowanie służbowe.
Postępowanie przeciwko prezydentowi Olsztyna Czesławowi Małkowskiemu również nastąpiło dzięki prokuratorowi Cezaremu Kamińskiemu.
W ubiegłym roku wszczęto też postępowanie przeciwko Bożenie M. Dyrektorce Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego za łapownictwo – obecnie trwa proces w olsztyńskim sądzie rejonowym.
Trwa też kilkakrotnie umarzany proces w sprawie sprzedaży dwóch jezior, przeciwko Zygmuntowi K. byłemu szefowi Agencji Nieruchomości Rolnych.
To tylko najgłośniejsze sprawy.
Widocznie jednak PO nie jest potrzebny taki prokurator – został odwołany z zajmowanego stanowiska na korzyść swojego poprzednika.
Ale w dobie powszechnej miłości? Jak może być prokuratorem okręgowym ktoś kto powiedział:
„prokurator który nie ma wrogów, to d…, a nie prokurator”.
Mamy się przecież miłować pod rządami słoneczka Peru.