komentarze »
-
@ referent Bulzacki
To autoreferat?
2008-08-01 11:30
-
Słońce
się podobno zaćmiło...
2008-08-01 11:42
-
@ MEP.
Tak pisali. Ale gazety kłamią. Na wszelki wypadek pójdę jednak sprawdzić.
2008-08-01 11:51
-
>kwik
Tez bym sprawdzila, ale nie mam przydymionego szkielka, zadnego szkielka zreszta...
2008-08-01 11:56
-
Zaćmi się, ale w Nowosybirsku. U nas jest prawie normalnie, zresztą już prawie od dwudziestu lat; zmiany będą dostrzegalne przez ułamek czasu, między jedym a drugim mrugnięciem.
2008-08-01 11:57
-
W Nowosybirsku,
to chyba przez wieksza czesc roku zacmione...
2008-08-01 11:59
-
@ MEP.
Faktycznie, Słońce wygryzione na godzinie 11. Ale to nie znaczy, że gazety nie kłamią. Można obejrzeć przez płytkę kompaktową, chociaż pewnie nie wszystkie się nadają. Warto spróbować.
2008-08-01 11:59
-
jagodzianki
jadlem niezle na al. Solidarnosci, na odcinku pomiedzy pl. Bankowym a Al. JP2 mala cukierenka, mniejwiecej naprzeciw neogotyckiej koscielnej wiezy, po tej stronie ulicy po ktorej jest kino i te wszystkie ksiegarnie (Radia Maryja, bankowa, Swiata Ksiazki i PANowska) ciasto drozdzowe takie sobie, ale na jagodach nie oszczedzali i to sie ceni ;-) pzdr.
2008-08-01 12:01
-
>kwik
Rzeczywiscie, tak jakby ktos nadgryzl jablko. Dziekuje za rade ws plytki.
2008-08-01 12:02
-
-->
Pani MEP ciągle słucha muzyki z taśm na szpulaku.
2008-08-01 12:03
-
Może przez szpulę szpulaka Pani zerknie :-)
2008-08-01 12:04
-
MFN-ie,
kope lat! Mieszkalam kiedys niedaleko tej cukierenki, w czasach gdy kino "Muranow" bylo nowoscia, a z ksiegarni byla tylko "Bankowa". Mieli wtedy dobre babki drozdzowe, moze ciasto bakowe nie przeklada sie na drozdzowki? A kosciol jest protestancki, bywal tam festiwal mozartowski. Jagodzianki mamy zalatwione, co z Bobkowskim? ;)
2008-08-01 12:05
-
> Referent Bulzacki
Niech Pan nie rozrabia, bo bedzie Pan MUSIAL zmienic referat.;-)
2008-08-01 12:07
-
płytka
chwyciłam backup swoich danych, wybiegłam na balkon, ale kicha - ode mnie nic nie widać. Słońca w ogóle nie ma!
2008-08-01 12:08
-
>julll
Znaczy sie calkiem zaćmiło...
2008-08-01 12:10
-
@ referent Bulzacki
nie jest Panu łyso?
2008-08-01 12:10
-
-->eMFN
Kościół jest jak najbardziej protestancki i grają oraz śpiewają tam również muzykę przedmozartowską (nieregularnie). Byłem na kilku koncertach prowadzonych (i podgrywanych na "parapecie" - klawesynie) przez niejakiego M. Toporowskiego. Miedzy innymi "Motety" Bacha. Ciekawe rzeczy się tam dzieją, w tym kościele...
2008-08-01 12:12
-
Znowu
jestesmy na SG. Kurcze! Ja sie tak nie bawie...
2008-08-01 12:14
-
-->Kwik
To jest osobiste pytanie. Moja referentowa twierdzi, że mimo wszystko mnie lubi i nawet jak w ogóle nie będę miał włosów - nie zostawi mnie dla jakiegoś aktora z okładki.
2008-08-01 12:14
-
Toporowski
Nieściśle napisałem. Toporowski Motetów akurat nie podgrywał. Z korzyścią.
2008-08-01 12:16
-
>Referent
Pod warunkiem, ze bedzie Pan JESZCZE WIECEJ ZMYWAL...;-))))
2008-08-01 12:16
-
-->Julll
Pani Julll, podejrzewam, że Pani czyta "Faraona", a nie "Pamiętnik...". O żadnym zaćmieniu nie może być mowy. Obszernie to, kilka komentarzy wcześniej, wyjaśniłem.
2008-08-01 12:18
-
-->MEP
Niestety tak, a aktor będzie miał garb i nogę z "pleksi".
2008-08-01 12:19
-
>Referent Bulzacki
Nie z pleksi, tylko z cro-mo.
2008-08-01 12:24
-
-->MEP
Chodzi mi o nogę, nie o rower. Pani trzeba zawsze tłumaczyć dwa razy...
2008-08-01 12:25
-
@ MEP.
sztuczna stopa się przynajmniej nie poci.
2008-08-01 12:28
-
Ale się brudzi i rysuje parkiet.
2008-08-01 12:33
-
Panie Referencie
"Faraon" był zaraz przed Saragossą - rozgryzł mnie Pan. Zaćmienia nie ma, bo słońca nie ma. Było rano, a potem sobie poszło. Jak można zaćmić coś, czego brak?
2008-08-01 12:34
-
Pani Julll,
no jak sie wyjezdza na wakacje do innej galaktyki, to potem sa konsekwencje... "There Ain't No Such Thing As A Free Eclipse" czy jakos tak...
2008-08-01 12:48
-
Sprawy ucichły. Szkoda. W takim razie, teraz ja idę na jagodziankę. referent
2008-08-01 13:58
-
Sprawy ucichly,
bo Pan ucichl. Myslelismy, ze Pana tez zacmilo...
2008-08-01 13:59
-
-->MEP
Kto jeszcze tak uważał poza Panią? Proszę...
2008-08-01 14:02
-
>Referent Bulzacki
Oczywiscie teraz nikt sie nie przyzna, nikt karku nie nadstawi. Wszyscy sie Pan boja...
2008-08-01 14:07
-
-->MEP
Nooo..., dobra odpowiedź. Jestem zadowolony. --- Mam pewną teorię o naszej (mojej i Pani, sorry - odwrotnie: Pani i mojej) obecności na SG - bo znowu tam jesteśmy. Otóż, jeden z adminów nas lubi. Drugi i trzeci i ile ich jeszcze tam jest - nie lubią. To znaczy Panią lubią, mnie nie lubią. Tropię ich; myślałem, że ten, który trochę nas (mnie) lubi (mimo wszystko) wziął się i ostatnio stąd poszedł, ale widzę, że nie do końca, bo... znowu jesteśmy na SG. Mam nadzieję, że wyraziłem się jasno.
2008-08-01 14:13
-
>Referent Bulzacki
Ma Pan na mysli Automatycznego Admina, oczywiscie? To by sie zgadzalo. Pierwszy, Drugi, Trzeci i Enty Admin poszli na obiad (pora lunchu!) i przerzucili na automat.... Byly tu dyskusje o sztucznej inteligencji, a my moglibysmy miec wklad do sztucznej sympatii.;-)
2008-08-01 14:21
-
-->MEP
Pani to zaraz... automatycznego... Ja widze układ, a Pani widzi automatycznego admina (przy okazji akronim: AA - przypadek!). Szkoda gadać... Znikąd wsparcia dla moich fobii.
2008-08-01 14:25
-
>Referent Bulzacki
"Panskie ego jest rozdete do granic mozliwosci"
2008-08-01 14:36
-
Sie czasy zmieniaja...
Kiedys to sie ogladalo zacmienie przez rozbebeszona dyskietke... Widac postep - po rozbebeszonej dyskietce juz nic nikomu, a taka plyte CD czy DVD nadal mozna uzywac... Czy to ma cos wspolnego z idea recyclingu?
2008-08-01 14:45
-
No dobra, nie chce Pan rozmawiac to nie...
Musze uciekac, do poniedzialku, o ile sie dzis nie rozpuszcze...
2008-08-01 14:46
-
-->MEP
Niech Pani da coś zjeść... Powtarzam pytanie, czy zna Pani Rona Asmusa?
2008-08-01 14:59
-
-->r306
Proszę zwrócić uwagę, że niektórzy oglądają zaćmienie przez szpulę ze szpulaka. Postęp jest, wciąż jednak można trafić na enklawy. Domyślam się, że chodzi o te wielgachne dyskietki, których nie widziałem już z 10 lat.
2008-08-01 15:02
-
To ja też idę, nie będą tu sam siedział.
2008-08-01 15:04
-
Panie Referencie
No tak, "Nie będę tu sam siedział". A jak my siedzieliśmy sami, to było ok? Dobrze, jak tak, nie pojawię się tu przed poniedziałkiem! (Wychodzę, teatralnie zarzucając połę płaszcza do tyłu. Poła przysłania większą część twarzy, widać tylko piękne, migdałowe oczy.)
2008-08-01 16:30
-
-->Julll
:-) Migdałowe oczy są w porządku. Bardzo eleganckie. Migdały też. W ramach solidarności nie pojawię się do wtorku. Zresztą jeszcze nie wiem. Pozdrawiam, referent
2008-08-02 07:30
pozostałe notki »
-
2008-07-25 09:48
[.], wakacje, Bobkowski
"Point of no return". 25.7.08 (wieczór) Koniec lipca, trzydzieści jeden stopni w cieniu; wilgotno i oblepiająco. Powinienem był od razu to napisać, bo o nic więcej nie chodzi (-->Koteusz). Odpoczywam trochę — nie mam nic do powiedzenia, a potem na blogu...
komentarze (130) -
2008-07-21 19:24
Przerywnik
Przerywnik. Ale taki na poważnie. Jeśli ktoś ma ochotę się awanturować, polecam stronę wcześniej albo gdzieś indziej. Oglądam właśnie film. Sporo się dzieje. Dwóch mężczyzn rozmawiało w hotelowym pokoju: "― Nic do pana nie mam. Robię to dla pieniędzy....
komentarze (26) -
2008-07-20 10:58
Ankieta
Znowu muszę "uciec do przodu", bo pod poprzednią notką rozgościły mi się trolle, a ja nie wykazałem się refleksem, żeby je w odpowiednim momencie poznikać. Może zabrakło mi stanowczości, może uciecha mnie powstrzymała, a może po prostu mam za dużo współczucia...
komentarze (112)
najpopularniejsze posty »
- Kryminał 4.3.Komentarze (262)
- Kryminał 4.4.Komentarze (225)
- άKomentarze (220)
- Z sesji Rady Miasta - 6Komentarze (213)
- ἀγοράKomentarze (213)
- Z sesji Rady Miasta - 9Komentarze (163)
- ZahirKomentarze (160)
- Z sesji Rady Miasta - 11Komentarze (159)
- ZahirKomentarze (133)
- Listy od referenta - 2Komentarze (132)
komentarze (44) skomentuj