Chyba warto ustalić do jakiej esbecji się odwołujemy, bo faktycznie tej powojennej i seryjnych mordów nie da się porównać. Ale potem? Z czasów 007 chyba już tak z tymi strzałami w potylicę powszechnie nie było. Wszyscy mają rację bo nie sprecyzowano co porównujemy. Chociaż ciekawe jaka jest statystyka samobójstw na skutek wcześniejszej śmierci cywilnej, zawałów, załamań nerwowych etc.
Trudna dyskusja.
Chyba warto ustalić do jakiej esbecji się odwołujemy, bo faktycznie tej powojennej i seryjnych mordów nie da się porównać. Ale potem? Z czasów 007 chyba już tak z tymi strzałami w potylicę powszechnie nie było. Wszyscy mają rację bo nie sprecyzowano co porównujemy. Chociaż ciekawe jaka jest statystyka samobójstw na skutek wcześniejszej śmierci cywilnej, zawałów, załamań nerwowych etc.
AnnaP -- 11.07.2008 - 19:26