Ja nie o Bondach myślałam :) tylko o czasach gdy nasze 007 pisano i kręcono, to tak w gwoli wyjaśnienia. Proszę nawet nie myśleć, że bywam romantyczna w tematach o esbekach. Ale poczekam, może autor zabierze głos i doprecyzuje swoje wnioski.
Pani Magio
Ja nie o Bondach myślałam :) tylko o czasach gdy nasze 007 pisano i kręcono, to tak w gwoli wyjaśnienia. Proszę nawet nie myśleć, że bywam romantyczna w tematach o esbekach. Ale poczekam, może autor zabierze głos i doprecyzuje swoje wnioski.
AnnaP -- 11.07.2008 - 20:42