a te drzewa to jak daleko? Bo się lekko zgubiłem z powodu zmian w terminach itd. ? Tak pytam, bo jak już wspomniałem, ciąg dalszy jest nieubłagany. Jak to on.
Pozdrawiam serdecznie.
Panie Yayco,
a te drzewa to jak daleko? Bo się lekko zgubiłem z powodu zmian w terminach itd. ? Tak pytam, bo jak już wspomniałem, ciąg dalszy jest nieubłagany. Jak to on.
Pozdrawiam serdecznie.
s e r g i u s z -- 12.07.2008 - 22:53