to jest jakieś ryzyko, bo to z Rosji płynie gaz a nie odwrotnie, to Rosja przejmuje rury w Europie a nie Europa w Rosji. Tym niemniej muszą poczuć bat, a nie pojedyńcze szturchnięcia. Inaczej u nich brak reakcji.
Dymitrze,
to jest jakieś ryzyko, bo to z Rosji płynie gaz a nie odwrotnie, to Rosja przejmuje rury w Europie a nie Europa w Rosji. Tym niemniej muszą poczuć bat, a nie pojedyńcze szturchnięcia. Inaczej u nich brak reakcji.
s e r g i u s z -- 17.08.2008 - 22:33