Na przykład poprzez obniżenie wieku szkolnego z siódmego do szóstego roku życia. Kiedy ja miałam sześć lat nikt mnie wtłaczał w szkolną ławkę, nie zmuszał do siedzenia w niej ileś tam minut.
Pamiętam, że jako sześciolatka chodziłam do przedszkola, to się chyba nazywało starszaki (?) i co do zasady największym moim zmartwieniem było leżakowanie.
Co do historii opowiedzianej przez katkuz, to dla mnie to jest przykład tego właśnie jak można skrócić dzieciństwo.
Sądzisz, że ta dziewczynka nie ponosi żadnych konsekwencji swojej dorosłości ?
Radecki
Jak system edukacyjny może skrócić dzieciństwo?
Na przykład poprzez obniżenie wieku szkolnego z siódmego do szóstego roku życia. Kiedy ja miałam sześć lat nikt mnie wtłaczał w szkolną ławkę, nie zmuszał do siedzenia w niej ileś tam minut.
Pamiętam, że jako sześciolatka chodziłam do przedszkola, to się chyba nazywało starszaki (?) i co do zasady największym moim zmartwieniem było leżakowanie.
Co do historii opowiedzianej przez katkuz, to dla mnie to jest przykład tego właśnie jak można skrócić dzieciństwo.
Sądzisz, że ta dziewczynka nie ponosi żadnych konsekwencji swojej dorosłości ?
Bo ja mam wątpliwości poważne.
Gretchen -- 16.10.2008 - 11:18