A niby co ja takiego twierdzę? Bo już sam nie wiem. Co można z tych punktów wyczytać.
Poprawność polityczna w internecie, wśród anonimowych blogerów, to więcej niż katastrofa. Chyba że to nie jest poprawność, wówczas, w porządku. A czy zinternalizowana poprawność, to jeszcze poprawność, czy druga natura? Rozmawiamy abstrakcyjnie, prawda.
-->sergiusz
A niby co ja takiego twierdzę? Bo już sam nie wiem. Co można z tych punktów wyczytać.
Poprawność polityczna w internecie, wśród anonimowych blogerów, to więcej niż katastrofa. Chyba że to nie jest poprawność, wówczas, w porządku. A czy zinternalizowana poprawność, to jeszcze poprawność, czy druga natura? Rozmawiamy abstrakcyjnie, prawda.
referent Bulzacki -- 08.12.2008 - 22:27