Referentowa mówi, że jest oburzona, że nie ma bardziej wyrozumiałej referentowej od niej, że klamka nie działa od blisko roku, a ona dopiero drugi raz się upomina…
Szkoda gadać...
Ma Pan pozdrowienia, moim kosztem, bo ja nie mam. Będę musiał tę klamkę w końcu uszykować.
-->sergiusz
Referentowa mówi, że jest oburzona, że nie ma bardziej wyrozumiałej referentowej od niej, że klamka nie działa od blisko roku, a ona dopiero drugi raz się upomina…
Szkoda gadać...
Ma Pan pozdrowienia, moim kosztem, bo ja nie mam. Będę musiał tę klamkę w końcu uszykować.
Dobranoc,
referent Bulzacki -- 08.12.2008 - 23:03