>> Mit jest w porządku, bo porządkuje sprawy tu i teraz.
Nic nie porządkuje – ogniskuje jedynie narodowe emocje wokół sprawy, z której trudno zrobić użytek. Polacy muszą znaleźć wreszcie sposób na połączenie własnej prosperity z dobrem ojczyzny. Mit Powstania wpisuje się jednak w długą tradycję poświęceń i podtrzymuje fatalny dla rozwoju Polski stereotyp, że ojczyźnie można służyć wyłącznie poprzez hiobowe poświęcenie.
Skutkuje to potem takimi oskarżeniami, jak choćby te wobec Owsiaka, że “dorobił się” na orkiestrze Świątecznej Pomocy.
Mit Powstania nie służy niczemu dobremu, panie Igła – on jest w praktyce kolejną miną podłożoną pod naszą trudną państwowością. Kolejnym elementem, składającym się na dzielenie społeczeństwa na MY (poświęcający się, biedny PRAWDZIWY naród) i ONI (ci, co się dorobili na krwawicy ludu).
@Igła
>> Mit jest w porządku, bo porządkuje sprawy tu i teraz.
Nic nie porządkuje – ogniskuje jedynie narodowe emocje wokół sprawy, z której trudno zrobić użytek. Polacy muszą znaleźć wreszcie sposób na połączenie własnej prosperity z dobrem ojczyzny. Mit Powstania wpisuje się jednak w długą tradycję poświęceń i podtrzymuje fatalny dla rozwoju Polski stereotyp, że ojczyźnie można służyć wyłącznie poprzez hiobowe poświęcenie.
Skutkuje to potem takimi oskarżeniami, jak choćby te wobec Owsiaka, że “dorobił się” na orkiestrze Świątecznej Pomocy.
Mit Powstania nie służy niczemu dobremu, panie Igła – on jest w praktyce kolejną miną podłożoną pod naszą trudną państwowością. Kolejnym elementem, składającym się na dzielenie społeczeństwa na MY (poświęcający się, biedny PRAWDZIWY naród) i ONI (ci, co się dorobili na krwawicy ludu).
Zbigniew P. Szczęsny -- 03.08.2009 - 16:35