Jestem wielką fanką dzieci.
W tym Twojej siostrzenicy, w tym Twojego syna. :)
U dorosłych takie zachowania się nazywają faux pas, u dzieci spontaniczność. Ciekawa rzecz to jest.
Jako mistrzyni faux pas, przyznaję Marcelowi wielki, słodki medal za nieposkromioną naturę, która się w nim odezwała.
Ponadto jest spostrzegawczy i umie wymagać.
I to imię... Cudne.
Gość jest jeszcze uśpiony, ale coś w nim drzemie. :)
No tak...
Jestem wielką fanką dzieci.
W tym Twojej siostrzenicy, w tym Twojego syna. :)
U dorosłych takie zachowania się nazywają faux pas, u dzieci spontaniczność. Ciekawa rzecz to jest.
Jako mistrzyni faux pas, przyznaję Marcelowi wielki, słodki medal za nieposkromioną naturę, która się w nim odezwała.
Ponadto jest spostrzegawczy i umie wymagać.
I to imię... Cudne.
Gość jest jeszcze uśpiony, ale coś w nim drzemie. :)
Gretchen -- 07.01.2010 - 00:02