U moich rodziców w parafii ksiądz w Boże Narodzenie ogłosił (cytaty dosłowne) żeby “szanować czas księdza” i “nie zawracać mu głowy swoimi sprawami”.
Po czym się pewnie zreflektował widząc pootwierane buzie licznych wiernych i zaprosił do kancelarii w godzinach urzędowania.
Acha! przypomniało mi się jeszcze w temacie kolędy
U moich rodziców w parafii ksiądz w Boże Narodzenie ogłosił (cytaty dosłowne) żeby “szanować czas księdza” i “nie zawracać mu głowy swoimi sprawami”.
dorcia blee -- 01.01.2012 - 07:36Po czym się pewnie zreflektował widząc pootwierane buzie licznych wiernych i zaprosił do kancelarii w godzinach urzędowania.