...i się wybiorę, bo muszę, bo moja Naj chce, więc ja też chcę, chcąc, nie chcąc! “To właśnie miłość” stała się u nas filmem wigilijnym i jest poza jakąkolwiek konkurencją.
Dziś idę na “W ciemności” i wiem, że będzie długo, bo coś 150 minut. Dobrze, że jestem wyspany. Na szczęście we Wrocławiu w środę można za 11 zet, więc nie grozi ruina. Choć wolałbym pewnie czytać Keitha Richardsa “Życie” i słuchać RS albo i samego Keitha…
Się wybieram...
...i się wybiorę, bo muszę, bo moja Naj chce, więc ja też chcę, chcąc, nie chcąc! “To właśnie miłość” stała się u nas filmem wigilijnym i jest poza jakąkolwiek konkurencją.
Dziś idę na “W ciemności” i wiem, że będzie długo, bo coś 150 minut. Dobrze, że jestem wyspany. Na szczęście we Wrocławiu w środę można za 11 zet, więc nie grozi ruina. Choć wolałbym pewnie czytać Keitha Richardsa “Życie” i słuchać RS albo i samego Keitha…
jotesz -- 11.01.2012 - 15:00