Mieszkańcy ulicy Poprzecznej

Olsztyn, ul. Poprzeczna, przechodzę przez stalową furtkę obok bramy wjazdowej, idę odwiedzić babcię która mieszka na tej ulicy już od 38 lat.

1_DSC00172.jpg

Idę szeroką aleją, z lewej strony widzę pomnik wykuty w kamieniu, a na nim naszego orła w koronie, czytam kim był mieszkaniec tej kwatery, wiele przeszedł, czarne litery na pomniku opisują jego życie, ciężkie życie.
1935 – 1939 Policja Państwowa
1940 – 1941 Lagier Kozielsk
1941 Syberia Płw. Kola
1941 – 1945 Armia Andersa
Monte Casino
Ancona Bolonia

1947 Obóz w Gdyni

Cóż PRL zapłacił jak umiał.

2_DSC00175.jpg

Idę dalej, tutaj tylko symbol, brak mieszkańców, oni zostali w nieludzkiej ziemi, kamienny pomnik, z boku kamienne tablice.

3_DSC00167.jpg

W kamieniu wykuto: 1940 Katyń, krzyż z orłem, Miednoje Charków.

Obok napis: Pamięci ponad 21 tysięcy oficerów WP, policjantów, żandarmów, żołnierzy KOP,
pracowników więziennictwa i innych zamordowanych przez stalinowskich oprawców.

Pomnik wzniesiono w 55 rocznicę mordu, dzięki staraniom Rodziny Katyńskiej i społeczeństwa.

Przed pomnikiem czyściutko, stoją świeże kwiaty, palą się znicze.

Potem pomnik wzniesiony ku czci żołnierzy AK i znowu, czyściutko, świeże kwiaty, płonące znicze.

4_DSC00166.jpg

Więc pamięć jest żywa, ktoś dba o te symbole polskości i poniesionej ofiary krwi w imię wolności Ojczyzny.

To wszystko z lewej strony alei, przenoszę wzrok na prawą stronę, tu też pomnik kamienny.

5_DSC00163.jpg

Na pomniku napis:
Funkcjonariuszom milicji obywatelskiej i służby bezpieczeństwa poległym w latach 1945 – 1948
w walce o utrwalenia władzy ludowej na terania miasta Olsztyna.
Cześć ich pamięci.

Po otoczeniu widać, że coraz mniej ludzi o nich pamięta, coraz mniej dba o pomnik..
Wkoło nie ład, stare zwiędłe kwiaty, wyblakłe plastiki. Zniczy brak, wygląda na to, że nikt już poległym funkcjonariuszom ich nie zapala.

Więc może ten Olsztyn nie do końca jest taki czerwony, jednak powoli zachodzą zmiany w mentalności ludzkiej.

Dziwne, ale nie czuję do tych co leżą pod tym pomnikiem, ani nienawiści, ani niechęci, ja im po prostu współczuję. Czy to spowodowane moim wiekiem? A może upływem czasu od tamtych chwil, nie wiem.

Idę dalej, tutaj mieszkają przeciętni zjadacze chleba, cmentarz jest stary, rosną duże drzewa, krzewy, pełno pomników, czym starsze tym uboższe.

Tutaj też wkraczają nowe obyczaje, coraz więcej mieszkańców jest skremowanych, zamieszkują albo lapidarium, albo osobliwe osobne kwaterki.

6_DSC00173.jpg

Cóż, mnie się to niezbyt podoba, wolę takie urokliwe cmentarze, pełne pomników, drzew i kwiatów.

I tak to doszedłem do babci, była zwykłą kobietą, której też było dane przejść wywózkę w głąb Rosji, I Wojnę Światową, rok 1920, II Wojnę Światową, PRL przeżyła 96 lat.
Dzielne były te polskie kobiety, czy dzisiejsze panie zdają sobie sprawę jakie trudy musiały ponosić ich prababcie? Czy też potrafiłyby sprostać zadaniom które wyznaczyła historia im poprzedniczkom?

Jeśli chce ktoś obejrzeć zdjęcia pomników, to proszę wejść –
http://wiki3-zebrane-doswiadczenia.blogspot.com/

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

Wiki3

,,Cóż, mnie się to niezbyt podoba, wolę takie urokliwe cmentarze, pełne pomników, drzew i kwiatów.”

No to nie jesteś sam, ja też, kiedyś nawet napisałem tekst o cmentarzach, jak go nie skasowałem doszczętnie , to go kiedyś wrzucę na TXT.
Choć nie wyszedł mi do końca jakbym chciał.
Ale cmentarze to rzecz piękna, różne cmentarze.

A o tych kobietach też mas zrację, ja wogóle mam wrażenie, że dawniej ludzie byli twardsi, twardsi w pozytywnym znaczeniu tego słowa.
Inni niż teraz.
Sam sobie myślę, że jakbym miał przeżywać to co przeżywali moi dziadkowie, to pewnie bym się poddał, prędzej czy później.
A może nie?
Może to ,,łatwe życie” tak rozmiękcza i robi człeka nadwrażliwym i takim, że pierdoły uważa za problemy zyciowe.
Nie wiem.

Pozdrówka.

P.S. A nie mógłbyś też zdjęć na TXT wrzucać?


P.S.

A w ogóle bo zapomniałem.
Dobry tekst.


Serwer TXT pyta

czy może Autor mógłby/chciałby wkleić fotografie także tutaj?


Panie wikitrzy

czy dzisiejsze panie zdają sobie sprawę jakie trudy musiały ponosić ich prababcie
Czy też potrafiłyby sprostać zadaniom które wyznaczyła historia im poprzedniczkom?

A zadał Pan sobie pytanie czy dzisiejsi Panowie zdają sobie sprawę jakie trudy musieli pokonywać ich pradziadowie?

I czy też potrafiliby sprostać zadaniom, które wyznaczyła historia ich poprzednikom?

Zadał Pan sobie to pytanie?


Serwerze Ulubiony

Ciekawe czy Autor by mógł / chciał.

Korzystając z niespodziewanej okazji – pozdrawiam Serwer


Gretchen,

nie flirtuj z serwerem:), bo zauważam jakieś fluidy między wami, he, he.
No a nie wiem co na tę samodzielność niezwyczajną serwera admini?
:)

pzdr


Grześ

Przez litość nie wkleiłem zdjęcia lapidarium, które w Olsztynie jest wyjątkowo szpetne, coś jak stodoła w połączeniu z klatkami na kury.

Tak Grzesiu, musiały być twarde, proszę sobie wyobrazić pranie bez pralki elektrycznej
nie było pieluch jednorazowych, trzeba było prać tetrowe.
Same zakupy były już problemem, kobieta musiała obejść wiele sklepików – jednocześnie będąc tragarzem.
A kuchnia węglowa?

Pozdrawiam


Grześ, Gretchen, serwer TXT

“I czy też potrafiliby sprostać zadaniom”

Trudno, przepraszam za to co teraz napiszę, ale znamienita większość dzisiejszych panów nie dorasta do pięt tamtym paniom, to mięczaki z dobrze rozbudowanym mięśniem piwnym. No ale takie czasy.

Z tymi zdjęciami sprawa jest taka, że zajmuje mnie to masę czasu, gorzej nie zawsze się udaje, pewnie popełniam jakieś błędy.
Na blogu jest to bardzo łatwe, ciężar zdjęcia też jest bez znaczenia.
Ale z biegiem czasu pewnie się poprawię.

Pozdrawiam


Panie Wiki

bardzo fajny tekst, lokalny a zarazem nie

pozdrawiam

prezes,traktor,redaktor


Panie Wiki

no i udało się zdjęcia wkleić.
teraz lepiej wygląda cąłość.

Pozdrówka.


Grzesiu

z tymi zdjęciami to Twoja robota?

Dzięki, pewnie, że znacznie lepiej wygląda, taka pomoc bardzo mnie odpowiada!

Pozdrawiam


wiki

To sytuacja dyktuje jak żyjemy, PRL też był swgo rodzaju wojną przetrwania. Dziś kobiety tak jak zawsze mają więcej obowiązków od mężczyzn, łączą pracę zawodową z pracą w domu i macierzyństwem, owszem są wyjątki, ale sam wspomniałeś o mięśniu piwnym :). Jednak myślę, że Matek Polek jest nadal większość.
A w kwestii kremacji pełna zgoda.
pozdrawiam


Nie, no gdzież moja:)

MYślałem, zę to ty.
Ale to pewnie jaki admin.
Ja zdjęć wklejać niestety nie potrafię

pzdr


Grześ

Pewnie admin – więc dziękuję adminowi.

“Ja zdjęć wklejać niestety nie potrafię”

Nie żartuj!

Pozdrawiam


Subskrybuj zawartość