Kreacjoniści budują w Niemczech park tematyczny. Ma uczyć religii i związanej z nią historii. Powierzchnia obejmie 40 hektarów, koszta budowy 120 mln euro a przewidywany roczny zysk przyniesie środki nie tylko na spłatę tego dzieła ale i pomoc w tworzeniu innych. Mają tam bowiem być obok dinozaurów hotele, restauracje, sale projekcyjne, model arki Noego w oryginalnej wielkości. Długi na 150 m, szeroki na 25 i wysoki na 15 metrów. Wodna kolej ma umożliwić przeżycie potopu, niewielka wieża Babel da wgląd w okolicę a model Babilonu i Jerozolimy ze świątynią pogląd na biblijną starożytność. Poza tym będzie tam także model nowego nieba i nowej ziemi, jaki powstanie po końcu świata.
W anonsie nie ma słowa o polskich kreacjonistach mimo odniesienia się do amerykańskich fundamentalistów chrześcijańskich i bliskowschodnich muzułmańskich Talibów jako propagatorów kreacjonizmu.
Trudno, jesteśmy zaściankiem.
U nas zaś kwitnie pięć lewicowych minut. Mieczysław Rakowski stwierdził, że socjalizm został zawłaszczony przez PiS i jako taki nie da pożywki nowej lewicy.
Marek Dyduch zaś, z goryczą wypominający swoją odstawkę boleje, że Napieralski nie odniósł się w swoim ekspoze (czytać też z nadwiślańskim akcentem) do tych, których SLD powinien “wyspecyfikować” i się nimi zająć. Sam wymienił kandydatów. Tych mianowicie, których zagłodzi wejście do strefy euro, powracających z emigracji i emerytów. Zabrzmiało groźnie.
Mną się już raz zajęli. Byłem wtedy dzieckiem. Nie miałem wielkich szans. Teraz mam. Zieję więc jadem. I nie przestanę, dopóki będę mógł.
Wara bowiem ode mnie każdemu lewicowcowi. Niezależnie od tego jak się przebierze. I co mi obieca. Nawet raj na ziemi po nacjonalizacji, rozkułaczeniu, wygraniu walki klas, zdławieniu darwinowskiej propagandy i wymuszeniu homoseksualno zoofilnego podziwu dla wzwiedzionych mamucich członków.
I zdławieniu układu w jego własnej szarej sieci.
komentarze
.
.
Magia -- 26.09.2008 - 12:40Magia
Obdzierać będą wiernych. I to jest charakterystyczne dla … każdej lewicy.
Stary -- 02.06.2008 - 19:11Szanowny Stary
witaj w krainie rozgoryczonych łagodnie.
Myślałem,że tylko ja mam takie odpały,ale i Tobie niewiele brakuje.
Mimo zrozumienia,nie stawiałbym Rakowskiego w jednym rzędzie z wymienionymi.
Taka moja słabość
Pozdrawiam
Zenek -- 02.06.2008 - 19:11Zenek
Pamiętam, jak groził, tumanił, przestraszał. Nie mam słabości.
Stary -- 02.06.2008 - 20:05Magio
Jednak demokracja też ma swoje, godne uwagi, zalety.
Jacek Jarecki -- 02.06.2008 - 20:22Panie Stary Szanowny
Trochę luzu, to już naprawde formacja schodząca:-)) Kotlują sie już tylko we wlasnym gronie; trochę ich jeszcze jest, ale to nie potrwa dlugo.
A bakterie i wirusy juz dawno przeniosly się na innego nosiciela/li
Pozdrawiam optymistycznie i cynicznie
Lorenzo -- 02.06.2008 - 20:25Panie Stary,
cos pan się bojowy ostatnio zrobił:)
Ale to dobrze chyba.
P.S. Ale pewnie i tak zapaleni pisowcy w S24 pana za lewaka uważają:), pomimo takich tekstów antylewicowych.
pzdr
grześ -- 02.06.2008 - 21:16Panie Stary!
Mieczysław F. Rakowski był jedynym premierem, który nam zafundował wolność gospodarczą do spółki z Mieczysławem Wilczkiem. Nie skreślałbym go. W końcu aparatczyka Leszka Balcerowicza darzy Pan estymą.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 02.06.2008 - 21:40Kreacjonizm...
...kretynistyczny…
jotesz -- 03.06.2008 - 07:47:)
Jerzy
Moje kryterium, to kompetencje. Rakowski jest oportunistycznym parweniuszem, Wilczek cwaniakiem, który zamierzał ułatwić życie nomenklaturze. Przy okazji uwolnił gospodarkę. Przypadkiem. Balcerowicz, nie wiem czy był aparatczykiem, zreformował Polskę.
Stary -- 03.06.2008 - 08:43Jotesz
Cudo. Nic dodać.
Stary -- 03.06.2008 - 08:43Grześ
Nigdy nie przepadałem za przedstawicielami “ludu pracującego miast i wsi”. Zawsze uważałem ich za bolszewię. Niezależnie od tego jak się ponazywali. Za PiSem na przykład też się źle ukryli. A SLD się ostatnio zrobiło głośne. Wystawiło kuper to się i kopie. Potem hydra skądinąd wyhynie i tam trzeba będzie zacząć.
Eh, los.
Stary -- 03.06.2008 - 09:02Panie Stary!
Proszę o pokazanie wśród obecnej ekipy choć jednej osoby mylącej w kategoriach państwa, a nie doraźnego interesu partyjnego.
Skąd zatem Pański podziw dla Leszka Balcerowicza jako ministra finansów? Bo na tym stanowisku, to on kompetentny nie był!
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 03.06.2008 - 13:57