Magia

Dzisiaj o magii zdań kilka będzie. W związku z czym, co jest oczywistą oczywistością dedykuję go magicznej Pani Magii…

Jeden z głośniejszych magików od magii, ziomal nasz zacny Bronisław Malinowski (nie kojarzyć go magicznie z Wielkim Bronkiem tym od olimpijskiego trójasa z barierami) doszedł był do przekonania, że człowiek pierwotny (bez żadnych aktualnych skojarzeń…) do zaspokojenia swych potrzeb potrzebuje zarówno kompetencji jak i magii.

Podaje przykład, iż mieszkańcy wsi położonych nad wewnętrzną laguną, gdzie łowienie ryb jest łatwe i bezpieczne, nie stosują żadnych związanych z tym zajęciem magicznych procedur, podczas gdy wsie położone nad pełnym morzem mogą, przeciwnie, zdobyć ryby tylko w warunkach ryzyka i daleko idącej niepewności. W związku z czym, jak to powiada Malinowski (…) „ uciekają się do magii, bowiem szanse i okoliczności nie podlegają w pełni kontroli ich wiedzy”.

Wybitny pionier angielskiej antropologii sir Edward Burnett Tylor cytuje przykład plemienia Ga w Ghanie. Istniał tam zwyczaj, że mąż, który wyruszał w podróż, dawał swej żonie lub żonom lek sporządzony z rośliny zamykającej się szczelnie przy dotknięciu. Analogia, na której opiera się to zabezpieczenie przed cudzołóstwem jest jasna. Tyler wspomina nawet, że „ proroctwa spełniają się także, jeśli ofiara wierzy czarnoksiężnikowi, że coś złego na nią czyha, i myśl ta ugodzi ją jak oręż prawdziwy”.

Nawiązując do powyższego przykładu można powiedzieć, że mąż dba o to, by jego żona i ewentualnie także potencjalni kochankowie wiedzieli, że spożyła ona prewencyjny magiczny lęk, i już samo to zapewnie działa odstraszająco.

I nie ukrywam, że na zakończenie korci mnie (nie, nie Panowie, żebyście żony czarownym wywarem poili…), ażeby wiedzę tę zgłosić marszałkowi Sejmu, bo jeżeli rzeczywiście posłowie wielokrotnie niewielką kompetencją są namaszczeni, to może chociaż jakie szkolenie z magii im przeprowadzić…? Choćby po to, by służbę zdrowia naprędce wyleczyć….

Średnia ocena
(głosy: 0)

komentarze

o Magii?

to chyba do kulinariów Panie Andrzeju ;-)

pozdrawiam i życzę smacznego :)

“Stay Rude, Stay Rebel”


Panie Docencie!

Dziękuję, pozdrawiam Pana…


Subskrybuj zawartość