komentarze »
-
Oho
Wszystko zaczyna się splątywać. To niedobrze.
2007-05-26 07:49
-
>eumenes
Podejrzewam, że jest splątane od zawsze. Tylko się stopniowo odkrywa. Najogólniej, to problem znany jako "słoń w kąpieli".
2007-05-26 08:30
-
kontrapunkt
Kontrapunkt dokłada google. Ta chytra pułapka na klikaczy sufluje reklamy – mam wrażenie – na podstawie szybkiej analizy zawartości strony www. Niniejszy wpis o zahirze jest (na moim ekranie) ozdobiony aż trzema linkami do schodów. Schody. Schody Drewniane. Schody Kręcone. TO jeszcze rozumiem. Ale co tu robi Stanisław SMAK Chirurgia Dziecięca i Urologia?
2007-05-26 08:35
-
-->Igła
Sadurski chce zrobić sobie przerwę (vide wpis u Adama&Tezeusza), bo znowu gorzej znosi niemerytoryczne polemiki. Przejrzałem mniej więcej o co chodzi, uznałem, ze dramatyzuje, ale jako, że natrafiłem też na dialog Igła-Sadurski, pozwoliłem sobie zwrócić uwagę, że nie wszystkie literalnie odczytane repliki Profesor powinien traktować jako nieprzychylny atak. W przypadku Pana chyba źle odczytał i niepotrzebnie się obraża (zniechęca). Nie miałem żadnych złych intencji, choć z góry przepraszam, b faktycznie wtrącam sie w nie swoje sprawy. Pozdrawiam,
2007-05-26 08:39
-
-->Nameste
Nameste, a co powiesz o tym: "Staże Referent"; "Dam Prace Referent"; "Wiersze O Pracy"; "Praca Biura". Przed chwilą to wszystko bezczelnie się u mnie reklamowało. Ja zwariuję proszę pana, ja zwariuję.
2007-05-26 08:44
-
>referent Bulzacki
Powiem, że ktoś musiał się zasadzić. Referent (z ogłoszenia) poszukuje stażystów i da pracę – polegającą na pisaniu wierszy o pracy. Dobrze, że nie wspomnieli nic o pisaniu kryminałów. Ktoś mógłby skojarzyć.
2007-05-26 09:10
-
Panie Starszy Referencie
Wiem, ale musiałem jakoś to napisać, bo proszę zauważyć wokół czego się kręciły relacje i anegdotki. I one mnie nie bawią. Wiem, że nie powinienem i teraz się pewnie na mnie ludzie słusznie obrażą - ale to siedzi w mojej głowie. Nic na to nie poradzę. Wiem też że są kraje gdzie się pije lepiej, gdzie się miesza wino z wodą... nawet jak teraz o tym piszę to mi coś we łbie buzuje... proszę mnie zrozumieć, to jest szczera nienawiść. Co do architektury to zgoda ale ja się wycfaniłem. Wytyczyłem sobie trasy przez miasto gdzie jest ładnie. To się daje zrobić.
2007-05-26 10:12
-
Dodam tylko
że to nie była notka o piciu, tylko o mnie. Ale z perspektywy bloga tego zapewne nie widać.
2007-05-26 10:14
-
Eumenesie
Absolwencie nauk humanistycznych (czego niestety nie mogę powiedzieć o sobie)- nie wiesz czy lekceważysz fakt, że słowo "wycwanić się" pisze się właśnie przez W nie przez F. Czepiam się złośliwie, oczywiście ;)
2007-05-26 12:05
-
Referent Bulzacki
"w zachodniej części miasta, zahirem mógł być jeden z sześciu kamiennych filarów podtrzymujących podcień ambasady." A czy mógłby Pan zdradzić jakie to miasto i jaka ambasada? I jeszcze: dlaczego pomocnik bibliotekarza, którego zadaniem było badanie różnicy między deszczem a wodą ( bardzo intrygujące zagadnienie) zbierał opracowania na temat Piłata i Joszui, i skąd wsród nich znalazł się "Kryminał"? Wiem, że moje pytania mogą wydać się przyziemne, ale detektywi- amatorzy czasem tak mają :) Pozdrawiam
2007-05-26 12:34
-
Errata
No oczywiście Jeszui a nie Joszui. To ten upał...
2007-05-26 12:48
-
-->ewelina
Pani Ewelino, muszę zaprotestować, Pani pytania nie są przyziemne :-). Niestety, na żadne z nich nie mogę udzielić wyczerpującej odpowiedzi. Pytanie pierwsze wynika - moim zdaniem - albo z całkiem naturalnej ciekawości, która niekiedy pojawia się znienacka i niepostrzeżenie, albo chce Pani zwyczajnie odszukać zahira (przypuszczalnego) i - tak sądzę - zabrać go. Katastrofa budowlana byłaby wówczas najmniejszym nieszczęściem, jakie mogłoby się zdarzyć. Na pytanie drugie muszę odpowiedzieć jeszcze skromniej. Zapewne - według bukinisty i pomocnika bibliotekarza - były jakieś związki między zawartością niedokończonej powieści a tematem działu wyodrębnionego w bibliotece Akademii. Tyle wydedukowałem z tekstu. Choć przyznam się Pani, jak już rozmawiamy, że zarówno bukinista jak i pomocnik bibliotekarza nie wzbudzają mojego zaufania. Pozdrawiam niezmiennie,
2007-05-26 12:52
-
Panie Referncie
Dziękuję za odpowiedzi. Myli się Pan sugerując, że chciałam ukraść zahira- chciałam go tylko zobaczyć :)
2007-05-26 12:57
-
hmmm...
Po północy Zahir na krotko pojawił się w Aleksandrii by znowu zniknąć za uszami Sfinksa;-) Pozdr.
2007-05-26 16:28
pozostałe notki »
-
2007-05-25 10:06
Kryminał 1.12.
[...]
komentarze (32) -
2007-05-22 14:22
Kryminał 1.11.
[...]
komentarze (83) -
2007-05-20 11:17
Kryminał 1.10.
[...]
komentarze (7)
najpopularniejsze posty »
- Kryminał 4.3.Komentarze (262)
- Kryminał 4.4.Komentarze (225)
- άKomentarze (220)
- Z sesji Rady Miasta - 6Komentarze (213)
- ἀγοράKomentarze (213)
- Z sesji Rady Miasta - 9Komentarze (163)
- ZahirKomentarze (160)
- Z sesji Rady Miasta - 11Komentarze (159)
- ZahirKomentarze (133)
- Listy od referenta - 2Komentarze (132)
komentarze (14) skomentuj