Nic z tych rzeczy. Po prostu nie pamietałem jak to z Panią w końcu było :-) A Pani wypowiedzi nie są znowu aż tak charakterystyczne, żebym miał w coś wierzyć lub nie wierzyć w kwestii płci autora/autorki. Po prostu ja również mógłbym nazwać się np. “brytfanna” i proszę sobie wymyśleć, kto pisze – facet czy baba.
@Magia
Nic z tych rzeczy. Po prostu nie pamietałem jak to z Panią w końcu było :-) A Pani wypowiedzi nie są znowu aż tak charakterystyczne, żebym miał w coś wierzyć lub nie wierzyć w kwestii płci autora/autorki. Po prostu ja również mógłbym nazwać się np. “brytfanna” i proszę sobie wymyśleć, kto pisze – facet czy baba.
Zbigniew P. Szczęsny -- 11.08.2008 - 11:54