A jak konkretnie prezydent Kaczyński wspierał Gruzję w strukturach UE i NATO?
Bo ja wiem tylko tyle, że pan prezydent w Gruzji sobie czasem bywał i często mówił, że jego zdaniem Gruzja powinna być kiedyś i w UE i w NATO...
I rozumiem, że to był to Pani zdaniem plan wystarczający?
Bo ja widzę, że albo pan prezydent Kaczyński nie był przez Gruzinów traktowany poważnie (no bo rozumiem – o planowanej i mającej duże międzynarodowe konsekwencje akcji Gruzinów w Osetii informowany nie był, bo nie wierzę, że o niej wiedział i nie doradzał Szakaszwilemu porzucenia takich straceńczych planów) albo pan prezydent Kaczyński inaczej rozumie uprawianie polityki niż wszyscy.
A poza tym – nie podoba mi się Pani ton w stylu muminkowej Małej Mi. Strasznie Pani jest zarozumiała. Proszę się jednak nauczyć piec jakieś ciastka i wyluzować.
@Magia
A jak konkretnie prezydent Kaczyński wspierał Gruzję w strukturach UE i NATO?
Bo ja wiem tylko tyle, że pan prezydent w Gruzji sobie czasem bywał i często mówił, że jego zdaniem Gruzja powinna być kiedyś i w UE i w NATO...
I rozumiem, że to był to Pani zdaniem plan wystarczający?
Bo ja widzę, że albo pan prezydent Kaczyński nie był przez Gruzinów traktowany poważnie (no bo rozumiem – o planowanej i mającej duże międzynarodowe konsekwencje akcji Gruzinów w Osetii informowany nie był, bo nie wierzę, że o niej wiedział i nie doradzał Szakaszwilemu porzucenia takich straceńczych planów) albo pan prezydent Kaczyński inaczej rozumie uprawianie polityki niż wszyscy.
A poza tym – nie podoba mi się Pani ton w stylu muminkowej Małej Mi. Strasznie Pani jest zarozumiała. Proszę się jednak nauczyć piec jakieś ciastka i wyluzować.
Zbigniew P. Szczęsny -- 11.08.2008 - 14:12