W konsekwencji, jeżeli ja czytam tylko jedną gazetę (dajmy na to, bo wiadomo, że ja nic nie czytam) i znajdę w niej tekst jawnie głupi i zmanipulowany, to nie wolno mi się na ten temat wypowiedzieć, tylko muszę gnać do kiosku, aby inne czasopisma nabyć?
Żartuje Pan, Panie Mindrunnerze.
Pozdrawiam, ciesząc się z Pańskiego dobrego humoru
To znaczy, że Pana zdaniem nie można krytykować jednej gazety,
jeżeli się nie skrytykuje pozostałych?
W konsekwencji, jeżeli ja czytam tylko jedną gazetę (dajmy na to, bo wiadomo, że ja nic nie czytam) i znajdę w niej tekst jawnie głupi i zmanipulowany, to nie wolno mi się na ten temat wypowiedzieć, tylko muszę gnać do kiosku, aby inne czasopisma nabyć?
Żartuje Pan, Panie Mindrunnerze.
Pozdrawiam, ciesząc się z Pańskiego dobrego humoru
yayco -- 01.10.2008 - 18:46