jasne, tylko że, jak ludzie mówią, właściwie to nic nie ma, ani lodu, ani wody, ani tlenu, ani wodoru, ani ani, tylko energia przebrana za różne takie.
I choć rozumiem naukowych pasjonatów od badania tego czego nie ma choć jest, lub tego czego nie widać a jest, to jakoś wolę gołym okiem na świat patrzeć.
A jeśli już, od mikroskopu wolę lunetę. No ale każdy lubi co inne, prawda :-)
Pino,
jasne, tylko że, jak ludzie mówią, właściwie to nic nie ma, ani lodu, ani wody, ani tlenu, ani wodoru, ani ani, tylko energia przebrana za różne takie.
I choć rozumiem naukowych pasjonatów od badania tego czego nie ma choć jest, lub tego czego nie widać a jest, to jakoś wolę gołym okiem na świat patrzeć.
A jeśli już, od mikroskopu wolę lunetę. No ale każdy lubi co inne, prawda :-)
Pozdrawiam
s e r g i u s z -- 20.12.2008 - 16:23