domyślam się, bo ten klimat między słowami (podkreślony ostrą kreską na końcu), przebija się wyraźnie.
W sumie właśnie dlatego skoncentrowałem się na tym fragmencie, który wywołał u mnie współodczuwającą wesołość.
Pozdrawiam.
Pani Gretchen,
domyślam się, bo ten klimat między słowami (podkreślony ostrą kreską na końcu), przebija się wyraźnie.
W sumie właśnie dlatego skoncentrowałem się na tym fragmencie, który wywołał u mnie współodczuwającą wesołość.
Pozdrawiam.
s e r g i u s z -- 20.12.2008 - 17:36