W społeczeństwie zchrystianizowanym, żonaci księża faktycznie są bliżej swego ludu itd. Lud, dziesięcinę Kościołowi wiernie płacący może też utrzymać rodziny prezbiterów.
Ale w czasach misyjnych — żyjący w samotności dla Chrystusa i Kościoła — będzie lepiej pełnił trudną posługę.
A czasy parafialne się kończą.
Nowa Ewangelizacja w Poslce pozostała enigmatycznym sloganem (tym gorzej dla Polski i tutejszego Kościoła), ale właśnie takie wyzwania stoją przed nami.
Jeszcze
Ważny argument za celibatem księży:
W społeczeństwie zchrystianizowanym, żonaci księża faktycznie są bliżej swego ludu itd. Lud, dziesięcinę Kościołowi wiernie płacący może też utrzymać rodziny prezbiterów.
Ale w czasach misyjnych — żyjący w samotności dla Chrystusa i Kościoła — będzie lepiej pełnił trudną posługę.
A czasy parafialne się kończą.
Nowa Ewangelizacja w Poslce pozostała enigmatycznym sloganem (tym gorzej dla Polski i tutejszego Kościoła), ale właśnie takie wyzwania stoją przed nami.
Dobranoc
PS. Pojawię się niestety dopiero pojutrze.
odys -- 26.01.2009 - 23:37