zawsze mogę Ci zaproponować sarkastycznie, że możesz mi się wyżalić, pod pretekstem pouczania… a, jak chcesz, to możesz też potraktować mnie protekcjonalnie. Zniosę to mężnie.
Ej, zajebisty jest ten kawałek, a go nie znałam, oprócz dwóch wersów, bo jeden gość na forum Legii miał je w podpisie, że jak nie chce, to się nie rusza. :)
Mnie najbardziej się podoba fragment “to, że ktoś ma blizny, przy tym trochę
charyzmy, to już słyszy pierdolenie, że to same wulgaryzmy”. Ciekawe, czemu? :)
No wiesz, bażancie,
zawsze mogę Ci zaproponować sarkastycznie, że możesz mi się wyżalić, pod pretekstem pouczania… a, jak chcesz, to możesz też potraktować mnie protekcjonalnie. Zniosę to mężnie.
Ej, zajebisty jest ten kawałek, a go nie znałam, oprócz dwóch wersów, bo jeden gość na forum Legii miał je w podpisie, że jak nie chce, to się nie rusza. :)
Mnie najbardziej się podoba fragment “to, że ktoś ma blizny, przy tym trochę
charyzmy, to już słyszy pierdolenie, że to same wulgaryzmy”. Ciekawe, czemu? :)
Joł zią