Gdyby przyjąć, że wszyscy ludzie mówią do Barbar jednakowo, to miałby Pan być może rację. Niestety niektórzy mówią Barbaro, inni Basiu, a jeszcze inni Baśko czy Barbara, Basia, Baśka nie wspominając o indywidualnych przezwiskach. Zatem jakie dźwięki mają mieć wpływ i w którym momencie?
Możliwe jest, że specyficzni ludzie wybierają specyficzne imiona dla swoich dzieci. Trudno jednak udowodnić, ze to cecha imienia, a nie cechy rodziców wpływają na charakter człowieka.
Co do różnic indywidualnych pomiędzy bliźniakami jednojajowymi, to nie wiemy jak byli traktowani w dzieciństwie. Rodzice często naznaczają jedno z dzieci jako złe i wtedy takie dziecko jest zupełnie inaczej traktowane niż pozostałe. Już samo poczucie, że jest się inaczej traktowanym może wpłynąć na dziecko, a różne traktowanie jeszcze mocniej.
Panie Lagriffe'ie!
Gdyby przyjąć, że wszyscy ludzie mówią do Barbar jednakowo, to miałby Pan być może rację. Niestety niektórzy mówią Barbaro, inni Basiu, a jeszcze inni Baśko czy Barbara, Basia, Baśka nie wspominając o indywidualnych przezwiskach. Zatem jakie dźwięki mają mieć wpływ i w którym momencie?
Możliwe jest, że specyficzni ludzie wybierają specyficzne imiona dla swoich dzieci. Trudno jednak udowodnić, ze to cecha imienia, a nie cechy rodziców wpływają na charakter człowieka.
Co do różnic indywidualnych pomiędzy bliźniakami jednojajowymi, to nie wiemy jak byli traktowani w dzieciństwie. Rodzice często naznaczają jedno z dzieci jako złe i wtedy takie dziecko jest zupełnie inaczej traktowane niż pozostałe. Już samo poczucie, że jest się inaczej traktowanym może wpłynąć na dziecko, a różne traktowanie jeszcze mocniej.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 06.02.2010 - 22:01