To po cholerę komentowałeś na moim blogu? Przecież się nie zgadzasz z tym co pisałam. A nie ma o tym ani słowa.
Nie jestem przecież ani Twoim bratem ani swatem. Więc? Po co? Żeby nabić sobie licznik komentów?
Kiedy poprosiłam o odcięcie komentarzy pod przedostatnim (teraz) tekstem to się uniosłeś i wyśmiewałeś. Nie dociera do zakutego, że była to MOJA decyzja? A przecież ją wyśmiewałeś, c’nie?
Kiedy “wyzwalałeś Stopczyka” nie przyszło Ci do pustego, że kto inny może mieć inne zapotrzebowanie?
No jasne, że nie. Przecież wyzwalałeś tylko “kolesi”. :D
Znowu dwa tygodnie gówniarskiej rozpierduchy. Dwa tygodnie “interwencji” (może koleżanki powiedzą Ci o co chodzi). A potem kolejne dni z przysrywkami wobec Sergiusza, którego główną zbrodnią było to, że trzymał się regulaminu, który Ty też zaakceptowałeś. I one. I każdy inny piszący na tym portalu.
Wyrafinowana złośliwość Yassy być może do Ciebie nie trafia.
Ja nie wysilam się w tym względzie i dlatego napisałam to, co powyżej.
Na pewno świadomie, Grzesiu?
To po cholerę komentowałeś na moim blogu? Przecież się nie zgadzasz z tym co pisałam. A nie ma o tym ani słowa.
Nie jestem przecież ani Twoim bratem ani swatem. Więc? Po co? Żeby nabić sobie licznik komentów?
Kiedy poprosiłam o odcięcie komentarzy pod przedostatnim (teraz) tekstem to się uniosłeś i wyśmiewałeś. Nie dociera do zakutego, że była to MOJA decyzja? A przecież ją wyśmiewałeś, c’nie?
Kiedy “wyzwalałeś Stopczyka” nie przyszło Ci do pustego, że kto inny może mieć inne zapotrzebowanie?
No jasne, że nie. Przecież wyzwalałeś tylko “kolesi”. :D
Znowu dwa tygodnie gówniarskiej rozpierduchy. Dwa tygodnie “interwencji” (może koleżanki powiedzą Ci o co chodzi). A potem kolejne dni z przysrywkami wobec Sergiusza, którego główną zbrodnią było to, że trzymał się regulaminu, który Ty też zaakceptowałeś. I one. I każdy inny piszący na tym portalu.
Wyrafinowana złośliwość Yassy być może do Ciebie nie trafia.
Ja nie wysilam się w tym względzie i dlatego napisałam to, co powyżej.
Pieprzcie się wzajem i radośnie.
Magia -- 07.03.2010 - 23:07