Nie złoszczę się na ciebie. Sprowokowałeś mnie może trochę wątkiem merkantylnym (powyżej). Sorry.
Wcale nie jest mi do śmiechu, ale uważam, że Sergiusz ma rację. Najgorsze w tym jest właśnie to, że on ma rację, a ratlerek, wiecznie niezorientowany, wujek dobra rada i paru innych z towarzycha się grubo pomylili. Po prostu przelicytowali; Igła zagrał w tej scenie “pożytecznego”. Przykro mi. Do obaczenia i pogadania gdzieś w sieci,
-->JJ
Nie złoszczę się na ciebie. Sprowokowałeś mnie może trochę wątkiem merkantylnym (powyżej). Sorry.
Wcale nie jest mi do śmiechu, ale uważam, że Sergiusz ma rację. Najgorsze w tym jest właśnie to, że on ma rację, a ratlerek, wiecznie niezorientowany, wujek dobra rada i paru innych z towarzycha się grubo pomylili. Po prostu przelicytowali; Igła zagrał w tej scenie “pożytecznego”. Przykro mi. Do obaczenia i pogadania gdzieś w sieci,
referent
referent Bulzacki -- 08.03.2010 - 19:38