Nawarstwiło się mnóstwo nieporozumień i uraz między ojcami założycielami. Nie mnie rozstrzygać, kto ma rację. Natomiast ze swojej strony mogę powiedzieć, że nie tędy droga.
Z niektórymi osobami się zgadzam, z innymi nie. Nie ma to żadnego związku z tym, kto ma rację ani tym, kogo lubię. Nie będę odnosił się do meritum sporu, bo moje zdanie jest zupełnie nieistotne. Powiem tylko, że jest mi przykro.
Do wszystkich…
Nawarstwiło się mnóstwo nieporozumień i uraz między ojcami założycielami. Nie mnie rozstrzygać, kto ma rację. Natomiast ze swojej strony mogę powiedzieć, że nie tędy droga.
Z niektórymi osobami się zgadzam, z innymi nie. Nie ma to żadnego związku z tym, kto ma rację ani tym, kogo lubię. Nie będę odnosił się do meritum sporu, bo moje zdanie jest zupełnie nieistotne. Powiem tylko, że jest mi przykro.
Może coś się da odkręcić?
Jerzy Maciejowski -- 11.03.2010 - 23:04