o Bosze, gdzie ja jestem:)
A ja się gupi Venissy czepiam…
P.S. Widzę, że powtórkę sobie, Magia, urządzasz z sierpnia/września 2008, tyle że już raczej żaden Max ni Griszeq się nie znajdzie, by do powrotu namawiać.
I jakoś się nie dziwię.
Tak, kurwa, ja i Pino wyrzucilismy Sergiusza,
o Bosze, gdzie ja jestem:)
A ja się gupi Venissy czepiam…
P.S. Widzę, że powtórkę sobie, Magia, urządzasz z sierpnia/września 2008, tyle że już raczej żaden Max ni Griszeq się nie znajdzie, by do powrotu namawiać.
I jakoś się nie dziwię.
grześ -- 08.03.2010 - 00:14