“edukacji duchowej i religijnej” Indian? i co to ma wspólnego z poszanowaniem ich kultury i tradycji? poszanowanie kultury, rdzennych bądź co bądź, mieszkańców nie polega chyba na edukowaniu ich w duchu obcej religii. no chyba, że to miała być edukacja zgodna z religią tych Indian. to wtedy ok. ale jakoś nie sądzę, że polski uczony akurat to miał na myśli.
zastanawia mnie co miał ten człowiek na myśli pisząc o
“edukacji duchowej i religijnej” Indian? i co to ma wspólnego z poszanowaniem ich kultury i tradycji? poszanowanie kultury, rdzennych bądź co bądź, mieszkańców nie polega chyba na edukowaniu ich w duchu obcej religii. no chyba, że to miała być edukacja zgodna z religią tych Indian. to wtedy ok. ale jakoś nie sądzę, że polski uczony akurat to miał na myśli.
Docent_Stopczyk -- 03.01.2012 - 21:33