Myślę, że nie ma co tłumaczyć działań Ignacego Domeyki. Nawet jeśli z dzisiejszej perspektywy, jego działania nie były idealne, to nie znaczy, że nie były najlepsze z możliwych. Niemniej są ludzie, którzy nie mogą pogodzić się z wielkością rodaków, nawet tych od dawna nieżyjących.
Panie Adamie!
Myślę, że nie ma co tłumaczyć działań Ignacego Domeyki. Nawet jeśli z dzisiejszej perspektywy, jego działania nie były idealne, to nie znaczy, że nie były najlepsze z możliwych. Niemniej są ludzie, którzy nie mogą pogodzić się z wielkością rodaków, nawet tych od dawna nieżyjących.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 03.01.2012 - 23:07