dzięki, za Twe wszystkie (!) dary, ale po raz kolejny proszę; nie bierz wszystkiego do siebie.
Moje bleee jest pisane z małej litery i ma o jedno „e” więcej.:)
Tytułem wyjaśnienia przyznam się, że popełniłem jeszcze jeden (niech Grześ się ucieszy) „nieudolny prawacki plagiat”; „bleee” to była „typowa dla prawctwa zrzynka i brak własnych pomysłów”.:))
Dorciu,
dzięki, za Twe wszystkie (!) dary, ale po raz kolejny proszę; nie bierz wszystkiego do siebie.
Moje bleee jest pisane z małej litery i ma o jedno „e” więcej.:)
Tytułem wyjaśnienia przyznam się, że popełniłem jeszcze jeden (niech Grześ się ucieszy) „nieudolny prawacki plagiat”; „bleee” to była „typowa dla prawctwa zrzynka i brak własnych pomysłów”.:))
Pozdro
yassa -- 21.01.2012 - 02:20