Przecież panu Grzesiowi każda napaść na Wybiórczą jest niemiła. Niemniej, co do meritum, to zgadzam się z nim. Pani została skierowana do szkoły przez kurię jako katechetka, a dopiero potem zaczęła pracę jako fizyczka.
Mnie w tym wszystkim interesuje coś zupełnie innego. Skoro kara uległa zatarciu, to jakim sposobem Mariusz Szczygieł uzyskał informację o tym. Poza tym, taka kara nie powinna być brana pod uwagę w żadnej sprawie, więc także w przypadku nauczania, czy też doradzania jakiejś głupiej babie na stołku ministra. Jakie konsekwencje poniesie Mariusz Szczygieł i Wybiórcza za obsmarowanie kobiety i zniszczenie jej resztek życia?
Panie Wiktorze!
Przecież panu Grzesiowi każda napaść na Wybiórczą jest niemiła. Niemniej, co do meritum, to zgadzam się z nim. Pani została skierowana do szkoły przez kurię jako katechetka, a dopiero potem zaczęła pracę jako fizyczka.
Mnie w tym wszystkim interesuje coś zupełnie innego. Skoro kara uległa zatarciu, to jakim sposobem Mariusz Szczygieł uzyskał informację o tym. Poza tym, taka kara nie powinna być brana pod uwagę w żadnej sprawie, więc także w przypadku nauczania, czy też doradzania jakiejś głupiej babie na stołku ministra. Jakie konsekwencje poniesie Mariusz Szczygieł i Wybiórcza za obsmarowanie kobiety i zniszczenie jej resztek życia?
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 10.07.2013 - 23:23