Córko marnotrawna,

Augustów powinien mieć pretensję do Białegostoku, który się uparł, żeby Via Baltica szła obok niego zamiast od Grajewa na Ełk i Suwałki. Wiadomo było od początku lat 90tych, że to najgorszy wariant trasy (przez Białystok i obok Augustowa) ale ważny był krótkowzroczny interes białostockich sljiedzików. Z Rospudą było jak zawsze – szybka decyzja oparta na fałszywych przesłankach, obrona tez oparta na fałszywych przesłankach, ale tym razem chwała storczykom, choć chodziło o zasilanie w wodę jezior augustowskich: po zdegradowaniu torfowiska poziom w jeziorach obniżałby się latem o jakiś metr może nawet.

A co do mieszkania w Augustowie – Witek mieszka na Lipowcu i nie krzywduje sobie. I w ogóle z tymi Titrami to gruba przesada: wystarczyło zrobić pas rozdzielający, światła i już jest lepiej. Przydałoby się parę ekranów dźwiękoszczelnych tu i ówdzie i może jedna czy druga kładka, gdyby się panu burmistrzowi chciało sięgnąć po odpowiednie fundusze.

Trupów i korków to jest więcej na takiej drodze do Podkowy Leśnej / Żyrardowa, takich sytuacji jak w Augustowie są w Polsce nadal setki.

Prawdopodobnie Ministerstwo Ziem Odzyskanych

P.S. Nie kompromituj się jako cyborg. Soroka był wachmistrzem. Ach, żebym to ja w czekdrodze miał choćby jeden taki kamyczek… Z potopu to i ja potrafię.

***

Uzyskałam zgodę na publikację, pod warunkiem, że nie będziecie wciągać Pana Czajnika do dyskusji. On ma ważniejsze sprawy na głowie, chyba leży wam na sercu pomyślny rozwój województwa lubuskiego oraz całej Polski?