Adrian. Stan ciężki ale stabilny patrzę w dal cel tak daleko dalej niż myśl może dotrzeć przed ranem gdzieś za horyzontem … więcej »
wszystko zaczęło się dwa lata temu los nakręcił krótki film o miłości nawinięty na przydużej szpuli projekcja /w kinie umarł... więcej »
szukasz dnia nocą we wspomnieniach snów tych ulotnych chwil radości z dotyku rąk delikatnych muśnięć ust falowania bioder i z… więcej »
Dla Niej, Małej M., dla innych też szukasz wyjścia z zapętlenia w miejscu i czasie. nie wiesz dlaczego twoje życie po raz kolej… więcej »
Po srebrnej nici odbitego światła w lusterku wstecznym młodości po gobelinie utkanym z porannej rosy w otwartym oknie upiętej paj… więcej »
Byłem z nią bliżej lub dalej: nieważne jak dalej ważne jak blisko byliśmy razem. Od zimy w lutym tamtego roku do czerwca, kiedy … więcej »
miotasz się gdzieś na styku bezsenności z snem za twarda poduszka za wysoko za nisko raz duszno raz zimno otwierasz okno i je zamyka… więcej »
Zauważył ją na pogrzebie swego kolegi. Nie wiedział, że to wczorajsza żona tamtego Dziś w czerni, już jako wdowa, dobrze wygl więcej »
kim jestem ja nie wiem kim jestem ty nie wiesz imię ładnie brzmiące jak miłość M = się przyjaźń złość radość dość r… więcej »
Od do i to W zamyślenia zapadam miękko poddaję się fantazjom myśli błądzą w historiach życia choć głowa akurat w problemac… więcej »
Czarny kot na dachu czarna kawa na biurku czarne chmury wokół sok z pomarańczy zakręcony czasu wehikuł dwie aspiryny na tacy skalp… więcej »
Droga jest wyboista idziesz nie bacząc na szarą codzienność. Zmierzch bogów, czas katów przemienność. W myślach zadajesz so… więcej »
Nie wiem kto z kim śpi i nie chcę wiedzieć już. Jest jak jest i widać tak musi być. Cóż. Odwracam klepsydrę czas odmierza ry… więcej »
Kawa za kawą, wieczorem w nocy i jeszcze rano zanim kogut zapieje o brzasku. Zamiast modlitwy wódka, papieros, nierzadko trawa. Prz… więcej »
Szukam listu, który gdzieś się zawieruszył, może upadł pod nogi przechodnia, przykleił się do buta, w domu odpadł i się wysus… więcej »
Arkusze Na białym arkuszu w sztalugach szkicuję węglem jej portret delikatnym półcieniem chwytam półtony jej wdzięku zagłębia… więcej »
Niedziela niby zwyczajna, niby normalna jak to kolejna niedziela roku Anno Domini 2008., ale jednak jakaś taka inna niż te wszystkie… więcej »
Moje miasto osadzone głęboko w lasach przecina stara berlinka, na której maszyny kładą asfalt. Nie usłyszę już odgłosu brukow… więcej »
Łańcuszki i horoskopy najzwyczajniej w świecie są do bani nieprzydatne tobie, ani nikomu innemu też są niepotrzebne na drugie ż... więcej »
Tamten huragan znad Illinois niczego dobrego nie wróżył. Położył się na plantacjach. Ceny gwałtownie ruszyły w górę. Nie… więcej »
Między poezją, a poezji brakiem zmilczane miejsca prozy smutnej szarej. Styrane życie i zapomnienie o szczytnych ideach młodości. ... więcej »